W katalogu znajduje siê 3001 fraz
Twierdza
Wag nie zosta³a zdobyta...
Zosta³a zniszczona.
Pogruchotana.
Najwiêksze wra¿enie robi± osmalone mury. Ceg³a, niegdy¶ czerwona, nosi teraz czarne
znamiona. To, co pobudowano z drewna, spali³o siê do szczêtu, to, co z metalu - stopi³o.
Zastanawiam siê, jakich mocy u¿yli elficcy magowie,...
Jutro rano przy¶lê kilka wozów po te rzeczy...
- Dobrze, zrób to. Nie chcê, ¿eby one tutaj d³u¿ej le¿a³y. Wszed³ na górê po marmurowych schodach i zatrzyma³ siê na pode¶cie. Dom mia³ w sobie co¶ martwego: nowy i sterylny, czeka³, by wprowadzili siê doñ ludzie i wype³nili ¿yciem. Ruszy³ korytarzem, zatrzymuj±c siê przed...
A ci dwaj...
.. zawsze
bardzo eleganccy, szczególnie
jak id± na zebranie. Brutus
opasuje siê wówczas trójkolorow±
szarf±, a Kasjusz przypina
szpadê do boku. Od razu widaæ,
¿e to wysokie jakie¶ figury w
tej ich Sekcji.
- A wiesz ty - powiedzia³a raz
obywatelka...
Ci z tyBu klczeli albo stali, aby zobaczy, co dzieje si na stacji
ZapamitaBem, jak na obu rkach i czsto na nogach |oBnierze mieli zegarki. Kr|yB ju| wówczas taki dowcip: Ci|kie czasy43), powiedziaB |oBnierz radziecki znoszc po schodach zegar z wie|y ko[cielnej". Wówczas dla Rosjanina zegarek byB...
Nie zaanga¿owa³aby¶ siê w tê maskaradê...
- I nie pozna³abym ciebie - doda³a.
- Pomy¶leæ tylko - roze¶mia³ siê cicho. - Gdyby¶ w zesz³ym roku
przyjecha³a tu na zaproszenie wuja, najprawdopodobniej ja ju¿ bym nie ¿y³.
- Chyba bardzo bym tego nie ¿a³owa³a - rzuci³a.
- Ja te¿ - zapewni³ ¿arliwie.
- Patrz -...
Ten kolor to z³udzenie, odblask odbitych promieni od ametystowych ska³...
A skoro jest woda, to mo¿e da siê ¿yæ? Rozejrza³em siê po okolicy. Za strumieniem przep³ywaj±cym przez kotlinê ujrza³em las wysokich ciemnych drzew z wielkimi pióropuszami olbrzymich li¶ci podobnych do monstrualnych palm. Przez drzewa prze¶witywa³y brunatne mury...
Samochody zatrzyma³y siê na szczycie wzgórza...
Zwiedzaj±cy mieli przed sob± poro¶niêty lasem teren opadaj±cy ³agodnie a¿ do brzegu laguny. S³oñce zachodzi³o, opuszczaj±c siê coraz ni¿ej nad zasnuty mg³± horyzont. Jurassic Park sk±pany by³ w ³agodnym blasku, walcz±cym bez szans na wygran± z wyd³u¿aj±cymi siê szybko...
Oko mo¿e wykryæ zwierzê znajduj±ce siê na odleg³ej górze lub linie
papilarne na odcisku palca - i mo¿e b³yskawicznie zmieniaæ swoja ogniskow±
wyd³u¿aj±c j± lub skracaj±c...
Sprawnie kieruje ono subteln± koordynacj±
wzrokowo-ruchow± zegarmistrza i neurochirurgia. W jaki¶ sposób potrafi
dokonaæ tego wszystkiego, chocia¿ ca³y czas samo siê porusza; a kiedy obraz
na siatkówce zmienia siê, oko potrafi stwierdziæ (jak ju¿ wiemy), czy...
- Widzia³am to ju¿ kiedy¶, w Wie¿y...
Przetransferowano jej zbyt wiele osobowo¶ci. Jej umys³ straci³ spójno¶æ; jej ja¼ñ nie istnieje. Bêdzie tak wegetowaæ przez resztê ¿ycia, je¶li kto¶ o ni± zadba. Nic nie mo¿emy zrobiæ. To koniec. - Mamy przecie¿ lekarzy - odezwa³ siê Grady. - Nasz stary Czerwonoskóry mo¿e...
– Nie wiem, o co ci chodzi...
– Bardzo rzadko Shasy udawa³o siê wytr±ciæ Isabellê z równowagi i m¶ciwie rozkoszowa³ siê jej gniewem.
– Rugby, taka pi³ka – wyja¶ni³. – Gromada wielkich, spoconych idiotów, którzy biegaj± w kó³ko i zderzaj± siê swoimi ko¶cistymi ³bami. Natychmiast dosz³a do...
I tablice og³oszeñ oraz systemy poczty elektronicznej...
I gazety, czasopisma oraz specjalistyczne bazy danych.
I tak dalej, i tak dalej, i tak dalej.
Kopie przez ca³e dni ¶wietnie siê bawi³y, delektuj±c siê tym wszystkim.
Jedna z nich poczu³a siê szczególnie zaintrygowana swymi odkryciami. Wkrótce
sta³o
siê jasne,...
- A nie s³ysza³e× wa×æ, przy hetmanie bêd±c, czy rych³o po×pieszy nam z pomoc±? Zamknêli tu nas moskwiczanie niby myszy w pu³apce...
.. ía³ujê, ¿em tu przyby³, bo o towar coraz trudniej, a o zap³atê jeszcze bardziej... - O ile wiem, miasto ca³kowicie okr±¿one nie jest. Przecie¿ id± wyprawy po ¿ywno×æ. - Wszak¿e nie zawsze szczê×liwie wracaj±! No, ale mniejsza z tym. Mów waszmo×æ, jak± sprawê masz do mnie? -...
Ja chyba urodzi³em siê na innej
planecie...
B³agam o pomoc, panie doktorze...
Lekarz: Pomog³em mu. Po kilku seansach
wróci³ na Ziemiê, ukrêci³ ³ebki go³êbiom, w ce-
lu, jak siê wyrazi³, pokrzepienia nadw±tlonego
organizmu delikatnym roso³em. W Zoo dra¿ni
dzikie zwierzêta i niczego nie za³atwia „od...
Pocieszy³am je, ¿e bez wyroku osobistego nie siedzi siê d³ugo...
Po paru dniach odwiedzi³am je w celi szóstej, aby je rozruszaæ i otrz±sn±æ z apatii. Opowiedzia³am im ró¿ne wiêzienne kawa³y i przedstawi³am nasze ¿ycie na weso³o. Rozbawi³y siê do tego stopnia, ¿e na ogóln± pro¶bê urz±dzi³y kabaret piosenki. Erykê Fichowsk± (¦ciêta z...
Perfecki ruszy³ w kierunku tych d¼wiêków, jak ku ¶wiat³u, by³y tu¿-tu¿, przyspieszy³ kroku, kiedy nagle poczu³, ¿e spada gdzie¶ nie wiadomo
303
gdzie, a po chwili rzuca³ siê...
Wielka g³owa z brod± i zakolami pochyla³a siê nad nim i ze z³o¶liw± satysfakcj± krzywi³a siê w u¶miechu. Perfecki chcia³ schowaæ siê przed ni± do jednej z muszli na piaszczystym dnie, ale obok g³owy pojawi³y siê tak¿e rêce, dwie ogromniaste d³onie, rozko³ysa³y akwarium we...
Kietlicz spojrza³ na niego uwa¿nie, dojrza³, ¿e tamten nie mia³
jednej nogi...
Ledwie to dojrza³, zakrztusi³ siê piwem, zakaszla³, omal nie wypu¶ci³ z r±k
kufla.
Odwróci³ siê szybko do kompanów.
- Waszmo¶ciowie! - sykn±³. - Wiecie, kto tu siedzi?
- No, kto? - zapyta³ Szczawiñski. - Ten staruch? Chyba nie wtr±ci siê, jak
bêdziemy przypiekaæ...
- Zrezygnowa³em z okazywania oburzenia,
uzna³em, ¿e najlepsz± strategi± bêdzie udawaæ, ¿e siê zgadzam,
i mieæ nadziejê, ¿e pojawi siê szansa, by ostrzec Mosalê...
- To tylko jedna mo¿liwo¶æ spo¶ród miliona, do tego tak
samo upraszczaj±ca jak najwcze¶niejsze modele kosmologiczne
ogólnej teorii wzglêdno¶ci z lat dwudziestych XX wieku: do-
skonale homogeniczne wszech¶wiaty, md³e i puste jak gigantycz-
ne balony....
Czyli sumy, która przylepi³aby ci siê do palców, pomy¶la³ Conan...
Zamiast tego wzruszy³ ramionami.
— Byæ mo¿e. Chcia³bym jednak przypomnieæ ci o potworze, którego zabi³em…
— Jak twierdzisz…
— Którego zabi³em — powtórzy³ z naciskiem Conan. Jego ton a¿ nazbyt wymownie dawa³ do zrozumienia, co czeka Helgiosa, je¿eli jeszcze raz...
Hawk sta³ obok krzewu i czeka³ na ni±...
W jednej rêce trzyma³ puste wiaderka, w drugiej ko szyk z jedzeniem; przez ramiê mia³ przewieszony gruby koc. Angel g³êboko zaczerpnê³a powietrza, jakby chcia³a odsun±æ od siebie przysz³o¶æ i jej cie nie. Liczy³a siê tylko ta chwila i Hawk, który czeka³ na ni± z tym swoim...
G³os Klemensa
za³ama³ siê
w tej chwili...
Z du¿ym wysi³kiem niebawem odzyska³ spokój.
— S³abe jego cia³o i s³aba dusza nie wytrzyma³y. Powali³a go gor±czka. Prze¿y³
jedynie po to,
by zbuntowaæ siê przeciw Niebu. Rzek³: „Nie ma Boga“.
— Biedny, biedny Gerard!
— Biedny Gerard? S³aba, g³upia niewiasto!...
Schronienie by³o tutaj, je¶li tego w³a¶nie po¿±da³a...
W¶ród murów chronionych
przez pokój
Ko¶cio³a mog³a pozostaæ na zawsze, je¶li zechce po¶wiêciæ siê dzia³alno¶ci
zwi±zanej z
¿yciem Ko¶cio³a lub je¶li zapragnie po prostu spokoju, spokoju i zapomnienia,
teraz i na
zawsze. Wystarczy, ¿e przejdzie przez...
Strona 34 / 143 • 1 ... 31, 32, 33, 34 , 35, 36, 37 ... 143
-
WÄ…tki