Niepewność bywa czasem gorsza niż brak uzbrojonej straży.
Ponownie więc pojawił się problem obecny we wszystkich dotychczasowych walkach o niepodległość: Polska, ale jaka? Pytanie to dotyczyło nie tylko uregulowania nabrzmiałych problemów ekonomiczno-społecznych, ale także przyszłego kształtu terytorialnego i granic państwa. W różnych środowiskach zainteresowanie tradycjami dawnej unii obszarów kresowych z Polską związane było z ich szczególną rolą. Ze wschodnich regionów dawnej Polski wywodziło się przecież wielu działaczy społecznych i niepodległościowych, a także wiele osobistości z kręgu nauki, kultury i sztuki. Emocjonalne zaangażowanie problematyką Kresów potęgowała twórczość Adama Mickiewicza, Juliusza Słowackiego, Stanisława Moniuszki, Elizy Orzeszkowej, Henryka Sienkiewicza i innych twórców. W sprawie przyszłych granic Polski wypowiedział się delegat Wielkiej Brytanii Arthur Balfour, który oświadczył podczas posiedzenia Rady Najwyższej Ententy 2 listopada 1918 r.: Zobowiązaliśmy się odrodzić Polskę zaludnioną Polakami. Polska z 1772 r. nie odpowiada tym wymaganiom. W jej skład wchodziły ziemie zaludnione nie tylko przez Polaków. Były do niej wcielone terytoria niepolskie, podczas gdy rdzennie polskie ziemie nie należały do niej. W ten sposób sformułowanie takie grzeszy zarówno niedokładnością, jak i przesadą. Ścisła definicja granic nowej Polski jest sprawą bardzo skomplikowaną i błagam was, nie wprowadzajcie jej do warunków rozejmu. 60 Prawo międzynarodowe i historia dyplomatyczna. Wybór dokumentów, oprać. L. Gelberg, t. II, Warszawa 1958, dok. 7, s. 12. 61 Tamże. 'NYI SOJUSZE Polityka państw zaborczych wobec Polaków i Ukraińców w latach... 255 ona zamiesz- f i bezpieczny : terytorialną ensje przy- praw doty--sOobodniej szą ^»os'ci decy-^¦i Rosji życz-i własnej iju pomoc, ch obiorą zdolnos'ci fu nowej, lie więc i Arthur 11918 r.: Dwia-Były )óo niej. Ścisła Crowa- Henryk Sienkiewicz Proponuję zreasumować wniosek w jednym zdaniu, mówiącym o całym froncie wschodnim: „Wszystkie niemieckie oddziały na wschodzie muszą wrócić do granic, jakie zajmowały do 1 sierpnia 1914 r." Zbadanie tego zagadnienia pozostawmy międzyalianckiej konferencji, która będzie musiała się odbyć przed konferencją w sprawie zawarcia pokoju. Przedstawiciel USA płk Edward House poparł propozycję Balfoura62. 62 Sprawy polskie na konferencji pokojowej w Paryżu w 1919 r. Dokumenty i materiały, 1.1, Warszawa 1965, s. 31. 256 WOJNY I SOJUSZE Na podstawie tego wniosku opracowano artykuł XII układu rozejmowego z Niemcami, który stwierdzał m.in.: Wszystkie wojska niemieckie, znajdujące się obecnie na terytoriach, które wchodziły przed wojną w skład Rosji, będą musiały również wrócić w granice Niemiec (sprzed 1 sierpnia 1914 roku), skoro tylko Sprzymierzeni uznają chwilę za odpowiednią ze względu na wewnętrzne położenie tych terytoriów63. Wojska niemieckie po podpisaniu rozejmu nadal jednak okupowały Ukrainę aż po Zagłębie Donieckie, Białoruś po linię Homel-Mohylew-Orsza, Litwę i kraje nadbałtyckie po linię Psków-Narwa. W układzie stosunków polsko-ukraińskich zasadnicze zmiany nastąpiły w okresie militarnego załamania państw centralnych. Przypomnieć należy, że jeszcze wiosną 1918 r. na froncie zachodnim armia niemiecka otrzymywała wciąż nowe posiłki ze Wschodu, gdzie walki ustały po podpisaniu pokoju brzeskiego. Rząd i dowództwo niemieckie uwierzyły, że losy wojny rozstrzygną się zwycięsko na froncie zachodnim. Feldmarszałek Paul von Hinden-burg i jego pierwszy zastępca, generalny kwatermistrz Erich Ludendorff za najpilniejszą sprawę uważali przełamanie frontu i ponowienie próby zdobycia Paryża. Należało działać szybko, nim na kontynent europejski zdąży przypłynąć wielomilionowa, doskonale uzbrojona armia ze Stanów Zjednoczonych. W maju rozpoczęła się trzecia w 1918 r. ofensywa armii niemieckiej. Ponaddwudziestokilometrowy odcinek wzdłuż południowego brzegu Marny obsadzili ponownie Niemcy. Właśnie wówczas generał Ludendorff - co wyznał później w pamiętnikach - czekał z taką niecierpliwością na informację o upadku ducha w szeregach nieprzyjaciela. Oznak takich jednak nie znajdował, musiał więc wysyłać w bój nowe niemieckie dywizje64. Po kilku tygodniach walk na froncie zachodnim nastąpił przełom. Wojska dowodzone przez marszałka Ferdinanda Focha odrzuciły Niemców na północny brzeg Marny. 18 lipca rozpoczęła się wspólna ofensywa armii sprzymierzonych. Niemcy stracili wówczas dziesiątki tysięcy zabitych i po raz pierwszy w toku całej wojny ponad 150 tys. jeńców. Kiedy klęska Niemiec stała się nieuchronna, ich sojusznicy zaczęli się wycofywać z wojny. Rząd austro-węgierski wystąpił 14 września do państw koalicji o zawarcie separatystycznego pokoju. 29 września Bułgaria podpisała zawieszenie broni. Załamał się południowy front austro-węgierski. Turcja poniosła klęskę. W ten sposób rozpadł się cały militarny blok państw centralnych. W tych warunkach naczelne dowództwo niemieckie oświadczyło rządowi, że krytyczna sytuacja na froncie wymaga niezwłocznego rozpoczęcia pertraktacji pokojowych. Zmiana nastrojów w sferach rządzących Niemiec ściśle związana była również ze wzro- 63 Tamże. 64 Zob. E. Ludendorff, Meine Kriegserinnerenungen 1914-1918, Berlin 1941, s. 172. I SOJUSZE Polityka państw zaborczych wobec Polaków i Ukraińców w latach... 257 »z Niemca- ziły przed I sierpnia 1914 i wewnętrzne jnę az po nadbałtyc- r w okresie mili -1918 r. na . gdzie walki ryły, że losy |*on Hinden-^¦ajpilniejszą eżało dzia-, doskonale M8 r. ofen-dowego - co '. o upadku '. więc wy- rwodzo-fMarny. 18 wówczas . jeńców. Bfywać z wcie sepa-iai się po-cały [żekry-Dwych. tfe wzro- stem niezadowolenia na zapleczu frontu. Kontynuowanie wojny groziło przyspieszeniem zbliżającej się już rewolucji. 30 września Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rzeszy otrzymało depeszę, w której Kwatera Główna Armii domagała się od rządu wysłania do prezydenta USA Woodrowa Wilsona propozycji o gotowości przyjęcia warunków deklaracji pokojowej. Nadeszły dni, o których feldmarszałek Paul von Hindenburg powiedział: Wir sind am Ende! (Doszliśmy do kresu). Militarne i polityczne załamanie państw centralnych na przełomie października-listopa-da 1918 r. przyspieszyło także rozwój wydarzeń w Galicji Wschodniej. Projekt przekształcenia Austro-Węgier w państwo związkowe został zawarty w manifeście cesarza Karola I (następcy Franciszka Józefa I) z 16 października 1918 r. W ogłoszonej jednak kilka dni później nocie rządu USA do Austro-Węgier podkreślano zasadę prawa narodów do stanowienia o swym losie, co stworzyło silny bodziec dla wzrostu tendencji separatystycznych
-
WÄ…tki
- Niepewność bywa czasem gorsza niż brak uzbrojonej straży.
- Bywaj|e nam, druhu ozwaB si przyjaznie Czcibor, gdy ]Vtieszko daB znak, aby kmie podszedB bli|ej opowiadaj, co[ widziaB i zdziaBaB! KrzesisBaw pomieszany i zawstydzony obecno[ci ksi|t podszedB do stoBu i bez sBowa poBo|yB przed Mieszkiem Hodonowe pismo, które uprzednio jeszcze idc za klucznikiem dobyB ze swego woreczka
- Nazwa pochodziła od „ryku"; przed każdą serią wybuchów słychać było sześć (?) ryków, sześć złowieszczych jak gdyby nakręceń jakiejś maszynerii, po chwili następowały wybuchy...
- Sto par oczu kierowało się tam, gdzie przebiegał dość szeroki pas ściany bocznej, pozbawiony ochrony przed szturmem niewidzialnej armii promieni kosmicznych...
- W średniowieczu, a nawet nie więcej niż przed stu laty, w każdej udzielnej gminie stosownie urządzona szubienica była czymś wykwintnym i oznaczała symbol władzy...
- To wszystko, co wróżka odczytała z kart, sprawdziło się i Puszkin już na jakiś czas przed trzydziestym siódmym rokiem życia był ostrożny, gdy miewał do czynienia z „weisses...
- Te piękne nagie nimfy zamarły, rzekłbyś, na mgnienie we wstydliwych pozach, gotowe za chwilę pierzchnąć przed ludzkim wzrokiem w gęstą przybrzeżną zieleń...
- W pokoju między gabinetem dowódcy, a pokojem dyżurnego oficera, na fotelu, gdzie przed dwoma godzinami siedział Gódeler, siadł Bartha...
- Cyrenejczycy widząc, że są trochę w tyle i bojąc się w ojczyźnie kary za zaprzepaszczenie sprawy, zarzucają Kartagińczykom, że wyszli przed terminem z domu, komplikują...
- '— Ale nie o to chodzi- Poza właściwościami charakteru i pamięcią przeszłości, nie ma żadnej więzi międzymną, jakiego znałeś — a mną, który siedzę przed tobą...
- Czy może pan sobie wyobrazić, sir, małżeństwo przed ukończeniem dwudziestego piątego roku życia? - Istotnie, to przygnębiająca myśl - mruknął Avery...