Niepewność bywa czasem gorsza niż brak uzbrojonej straży.
czali tym gminom odmienne od dawnych funkcje. Ryni
nieproporcjonalnie duże w stosunku do rozmiarów mi)
sta, stanowiły w gruncie rzeczy wielkie place targów
które mogłyby pomieścić liczne wozy wieśniaków prz]
bywających z okolicy, nie tyle w celu sprzedaży pł»
dów rolniczo-hodowlanych, ile dla wymiany produktów
własnego wiejskiego rzemiosła. Ograniczało to do min
mum szansę rozwoju rzemiosł miejskich, a w każdyl
razie większości branż, było zaś okolicznością sprzyji
jącą dla drobnego pośrednictwa handlowego, propinac
i niektórych innych usług. Temu nowemu poczynającem
się ledwie w XV w. modelowi małego miasta służyt]
liczne i coraz liczniejsze przywileje targowe. Targi bo
wiem stawały się podstawową ich funkcją. Rozwijając
się teraz prawo miejskie w praktyce odbiegało daleta
od niemieckiego wzoru, a w miastach prywatnych był
nawet dość dowolnie modyfikowane przez właścicieli
W małych miastach królewskich podobną rolę zacz<
odgrywać starostowie lub nawet wójtowie, bowiem wl
dze samorządowe nie były z reguły w stanie uwolnić l
od dziedzicznego wójtostwa.
Większość miast polskich, zwłaszcza dawniej loków;
nych, tętniła jeszcze w omawianym okresie życiem i o<
bijała korzystnie od tamtego obrazu. Poza granicami Kro-]
lestwa prawidłowo rozwijały się miasta śląskie i z»-ł
chodniopomorskie; na Mazowszu wybijała się Warszaw
256
Rronie ważną rolę odgrywały przede wszystkim
•—«r. Lwów, Poznań, a także włączone do Polski
•wyniku wojny trzynastoletniej Gdańsk i Toruń. Wszy-
one co prawda uczestniczyły aktywnie w wielkim
(u i to podnosiło ich rangę, ale były zarazem waż-
ośrodkami produkcji rzemieślniczej. Istniała jeszcze
grupa miast w skali polskiej średnich, do któ-
zaliczały się Bochnia, Wieliczka i Olkusz jako
i górnicze, oraz takie miasta, jak Biecz, Lublin,
Sącz, Przemyśl, Kalisz, Kościan, Gniezno czy
wa. Spośród rzemiosł poważniejszą rolę odgrywa-
••kiennictwo i płóciennictwo, zwłaszcza w Malopol-
ktore w połączeniu z hutnictwem i obróbką metalu
z górnictwem ołowiu i soli, nadawały tej dzielnicy
ólnego znaczenia gospodarczego. Rzemiosła meta-
nie były bardzo istotnym czynnikiem postępu i roz-
się w licznych stosunkowo miastach. Upowszech-
była obróbka drewna, garbarstwo i kuśnierstwo,
Kła spożywcze, krawiectwo i szewstwo. W sumie
":y się doliczyć w naszych miastach późnego śred-
iecza ponad czterdziestu specjalności rzemieślni-
l. Niektóre z nich z osobna, a inne w pewnych gru-
pokrewnych, organizowały się w cechy. Liczba ce-
' wahała się przeważnie od kilku do kilkunastu,
i l?Ło takie miasta, jak Wrocław, Gdańsk czy Kraków,
r ich w XV w. powyżej dwudziestu. Organizacja
awa była jeszcze na ogół w tej epoce sprawnym or-
atorem produkcji, a w każdym razie gwarantem jej
ej jakości. Cechy jednak były trawione konfliktami
Ętrznymi, co przejawiło się w licznych stosunkowo
h tworzenia w ich ramach odrębnych związków
aiczych. Walka z produkcją pozacechową, czyli
cwem, oraz wysiłki w kierunku realizowania za-
równego zysku, wypełniały treść społeczną ce-
ej organizacji rzemiosła. Stosowanie nakładu w rze-
, czy inne elementy pierwotnej akumulacji ka-
należy jeszcze w miastach, z wyjątkiem Gdańska,
Ikości.
' TCV w. dojrzała w pełni średniowieczna organizacja
ądowa naszych miast. Radę miejską pod przewod-
burmistrza miały, przynajmniej formalnie, wszy-
aria Pol«kl do rolni liiS
stkie miasta. Na wykup wójtostw dziedzicznych na rżę
rady pozwalały sobie jednak tylko silniejsze gospodaro
gminy miejskie. W innych albo wójtostwa takie pozosta
wały, z uszczerbkiem dla samorządu, albo były likwidl
wane na rzecz właścicieli miast.. Obok rad miejska
funkcjonowały wszędzie sądy ławnicze. Miasta na og
zdołały sobie zapewnić własne, chociaż nierzadko skr
mnę, źródła dochodów, które były rękojmią samorządn
ści. Ale one zarazem stanowiły źródło tarć między rz
dzącym patrycjatem z jednej strony a pospólstwem z dr
giej. To ostatnie bowiem patrzyło na ogół nieufnie
gospodarkę finansową rajców i domagało się konta
W tym zakresie. Zinstytucjonalizowane jej formy l
wstały dopiero w XVI w., wspomniane zaś tarcia ośli
biały spoistość gmin miejskich wobec świata zewnętrzni
go już w późnym średniowieczu. Nie to jednak zaważy^
że miasta nasze nie dobiły się roli politycznej w pał
stwie, chociaż w XV w. rysowały się w tej dziedzin
pewne możliwości. Znaczenie decydujące miała słabd
ekonomiczna naszego mieszczaństwa, a zwłaszcaa bn
miast większych oraz liczniejszej grupy miast średnia
które zdolne byłyby stworzyć przeciwwagę w stosunku i
szlachty i duchowieństwa. Z kolei brak mieszczan w fa
.mującej się reprezentacji stanowej oddziałał w spo
wtórny na dalsze osłabienie gmin miejskich i mieszcz
stwa w Polsce.
4. Przemiany w stosunkach handlowych
Późne średniowiecze stanowi okres żywo rozwijając
się kontaktów handlowych Polski z innymi krają
.W znacznym stopniu kontynuowano dawniej zadzieriga
te stosunki, zachodzące przemiany miały jednak nie tył
charakter ilościowy. Ewolucji podlegała bowiem stru
ra handlu, a nadto ożywiały się nowe jego szlaki.
W stosunkach handlowych z Czechami wciąż je
jako artykuły wywozowe z Polski główną rolę odgrył
sól i ołów, w przywozie zaś rosło znaczenie sukien
skich, chociaż srebro pozostawało przedmiotem
górnego zainteresowania strony polskiej. W kont
l »
-
WÄ…tki
- Niepewność bywa czasem gorsza niż brak uzbrojonej straży.
- Do tego mo|na doBczy wyznanie z niewysBanego listu do Aleksandra I: Puszkin wyznaje monarsze, |e oszczerstwo ToBstoj a-Amerykanina (ten ostatni pu[ciB plotk, |e Puszkin zostaB wychBostany na policji) zaprowadziBo go niemal na skraj samobójstwa
- I szal autobiograficzny - portret artystki jako starej jędzy, autoportret Rani przedstawionej jako istota powstała z tego samego budulca co dom - z drewna, cegieł, blachy; jej...
- Tego dnia wszelako, kiedy w związku z przybyciem poselstwa węgierskiego i spodziewanym przyjęciem tronu Węgier przez Władysława zjechali się do Krakowa niemal wszyscy...
- Czyż nie widzieliśmy tego okrętu na własne oczy? A co się tyczy radży Hassima i jego siostry, Mas Immady, jedni mówią tak, drudzy inaczej, ale Bóg jeden zna prawdę...
- Nazimow zawołał: „Cyt!", ale już było za późno; tego, com powiedział, było dosyć dla uspokojenia Owsianego, który i tak miał mi za złe, żem się wygadał o naszej...
- Może się spełnią moje życzenia, Czytelnikom tego samego, Do Siego Roku — tymczasem żegnam, werbel, bębny, do widzenia! Pański Lord Paradox — do wiadomości: WP Rok...
- Marek, który już tego nie robił, zaproponował radzie gminnej, aby tę kwotę przeznaczyła na inny cel, oświadczając, że jeżeli ksiądz chce mieć dzwonnika, może go sobie...
- Przygotouiujc mybrane pie[ni do druku, Tretiak nie ujziB pod umag tego, |e peujn cz[ zamarto[ci Kolbergomskiej teki moByD-skiej stanomi zapisy z innych regionom Ukrainy, a tak|e z BiaBorusi
- Historia powszechna wydana przez PWN musi stać w pierwszym rzędzie, to jest podręczne kompendium, tym niemniej sam widok tego świetnego wydawnictwa też sprawia...
- Respondent machał ręką w kierunku Rialto, z czego Monsinior może wnioskować o dalszym celu wyprawy nieznanych Szwedek (powstrzymam się od tego, bo nie należy to do moich i tak...