Niepewność bywa czasem gorsza niż brak uzbrojonej straży.

Nad ich głowami zawisła ciemna chmura, zwiastująca nieszczęścia, których istoty nie byli w stanie pojąc Gdy jedli w milczeniu, Jezus rzekł „Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, jeden z was wyda mię'. Po tjch słowach uczucie przerażenia i konsternacji owładnęło sercami uczniów Ludziom tym nie mie°ciło się w giowach, aby któryś z nich mógł zdradziecko cię zachować wobec swojego boskiego Nauczyciela. Z ja-' kiego powodu miałby Go zdradzie i w czyje ręce Go wydać' W czyim sercu mógł powstać podobny zamiar7 Uznali, ze nie mógł to być człowiek należący do tej dwunastki, która miała przywilej częściej niż mm ludzie słuchać Jego nauk i uczestniczyć w cudownym zjawisku mi-łosci Uznali, ze w gronie ludzi dopuszczonych do codziennego obcowania z Jego chwałą, nie może bjc zdrajcy Gay zrozumieli jednak powagę Jego słów i przypomnieli sobie stałą prawdziwość Jego wjpowiedzi, ogarnął ich strach i zwątpienie Zajrzeli w głębiny własnych serc, abv się przekonać, czy me kryje się w nich chociaż jedna mysi przeciwna Nauczycielowi W największym poruszeniu jeden po drugim zapytywał Zbawiciela „Chyba nie ja? ' Tylko Judasz siedział w milczeniu Jan w głębokiej rozterce zapytał ostatni „Panie1 kto to jest'" „A On, odpowiadając rzekł Kto ze mną umaczał rękę w misie, ten mnie wyda. Syn Człowieczy wprawdzie odchodzi, jak o nim napisano, ale biada temu l ( człowiekowi, przez którego Syn Człowieczy będzie wydany' Lepiej by mu było, gdyby się ów człowiek nie urodził' (Mat 26,23 24) Uczniowie z największą udręką stawiali pytanie ,Chyba nie ja'" patrząc badawczo na twaize towarzyszy Milczenie Judasza ściągnęło na niego oczy ich wszystkich Wśród zamieszania jaKie powstało, rzucanych niespokojnie pytań i wyrazów zdziwienia, Judasz nie dosłyszał słów Chrystusa wypowiedzianych w odpowiedzi na pytanie Jana Lecz teraz, by uniknąć badawczych spojrzeń uczniów, zapytał tak samo jak om „Chyba nie ja Mistrzu'". Na co Jezus odrzekł mu uroczyście „Ty powiedziałeś" Zaskoczony i zmieszany ujawnieniem jego zamiarów Judasz zerwał się z miejsca, chcąc opuście zebranie „Rzekł więc do mego Jezus Czvn zaraz, co masz czynie. On więc, wziąwszy kawałek chleba, natychmiast wjszedł, a bjła noc' (Jan 13,2730) Dopóki to wszystko się jeszcze nie dokonało Judasz nie utracił możliwości w> rażenia skruchy. Jednakże wraz z opuszczeniem swego Pana i współtowarzyszy, zapadła ostateczna decyzja, a linia graniczna została przekroczona Postępowanie" Chrystusa znoszącego "przez tak długi czas obcowanie 518 519 . z tą nawiedzaną pokusami duszą graniczyło z cudem Nie zaniedbano tez niczego,~~ co mogło prowadzić do uratowania Judasza Nawet po dwukrotnej jego zgodzie na zdradą swego Pana, Jezus wciąż jeszcze pozostawiał mu szansę wykazania skruchy Odczytując sekretne cele zdradzieckiego serca, Chrystus dał Judaszowi ostatecznie przekonywa jącj dowód Swej Boskosci Było to ostatnie wezwanie obłudnego ucznia do skruchy Nie zaniechano w tym celu żadnego wezwania, które mogło wypływać z bosko-ludzkiego serca Chrystusa Fale miłosierdzia, które się rozbijały o uporczywą pychę powracały wzbogacone uczuciem zniewalającej miłości \ chociaż odgadnięcie jego winy zasko-cz\ło i zatrwożyło Judasza, to mimo wszystko jego zdradziecka detei-mmacja u zmogła się Bezpośrednio ze Świętej Wieczerzj Judasz udał się tam, gdzie mógł doprowadzić swoje dzieło zdrady do końca Wypowiadając potępienie Judasza Chrystus me tracił z pola widzenia miłosierdzia względem innych uczniów Dostarczał im przekonywającego dowodu, iż jest Mesjaszem „Już teraz powiadam wam zanim się to stanie, abyście, gdy się to stanie, uwierzyli ze Ja jestem" (Jan 13 19) Gdyby Jezus zachował milczenie okrywając tajemnicą to, co Go oczekuje uczniowie mogliby myśleć, ze ich Nauczyciel nie posiadał boskiego daru przewidywania i ze niespodziewanie został zdradzony i wyddnj w ręce rozbestwionego motłochu Przed rokiem Jezus oświadczył uczniom, ze wybrał dwunastu, z ktorjch jeden jest zły Słowa teraz wypowiedziane przez Chrystusa do Judasza dowodziły niezbicie, ze jego zdrada jest i była w całej pełni znana Nauczycielowi co przyczyniło się do wzmocnienia wiar> w Chiystusa u uczniów wted\ kiedv najbardziej Go poniżano A gdy Judasza dosięgła straszliwa smieic, uczniowie przypomnieli sobie o słowach potępienia jakie Chrjstus skierował do zdrajcy Zbawiciel w całej sprawie hołdował pewnemu zamierzeniu dzięki któremu mógł udowodnić, iż nie cofa swojej pomocy nawet wobec zdrajcy Uczniowie nie rozumieli Jego słów gdj rzekł podczas umywania nóg, ,nie wszyscy jesteście czystymi" ani wówczas, gd> oswiad-czjł przy stole, „Ten kto spożywa chleb mój podniósł na mnie piętę swoją' (Jan 1311 18) Lecz później, gdy znaczenie ich stało się jasne, podziwiali cierpliwość i miłosierdzie Boże wobec tak ciężkiego przewinienia Jakkolwiek Jezus od początku znał Judasza, umył mu nog^, dając zdrajcy przywilej uczestniczenia w tym obrzędzie na równi z innymi, W swej nieskończonej dobroci Zbawiciel zawsze pozostawiał przed grzesznikiem otwarte drzwi, aby dać mu sposobność przejęcia Go i wykazania tym samym skruchy, która mogłaby go oczyścić od" wszelkiej deformacji grzechu