Niepewność bywa czasem gorsza niż brak uzbrojonej straży.

Ponieważ słowo tepes jest pokrewne „drewnianym palom”, często uważa się, że opisowy przydomek Włada ma związek z jego surową metodą wykonywania egzekucji na więźniach, czyli z nadziewaniem ich na drewniany pal. Przeto imię Wlad Tepes tłumaczy się jako Wład Falownik. Jest to jednak wierutne kłamstwo. Przydomek Tepes nadano mu (podobnie jak wielu innym druidzkim dostojnikom przed nim), ponieważ w ramach starożytnej kultury Władców Pierścienia Sidhe został mianowany Creachaire’em, Strażnikiem Wrót. Piętnastowieczny książę rumuński Wład Tepes był założycielem stolicy tego kraju, Bukaresztu. Jego popularne imię, Drakula (Dracula), oznaczało „Syn Drakula”, z kolei Drakul (Dracuł) znaczyło Smok i było formą, jaką bractwo Graala z Ordo Daconis (Imperialny Dwór Smoka) określało od roku 1431 jego ojca. W ostatnim stuleciu, od czasu wydania w roku 1897 powieści Drakula, Wład stał się archetypem promowanej przez Kościół gotyckiej tradycji. Jednak rzeczywisty lęk hierarchii kościelnej przed nim nie dotyczył jego surowych metod traktowania wrogów, jak się często uważa, i tego, że był on pijącym krew wampirem z horroru Stokera, [Brytyjski pisarz Abraham Stoker, znany pod imieniem Bram, (1847-1912), jest autorem wydanego w roku 1897 gotyckiego horroru zatytułowanego Dracula (Drakula). - Przyp. tłum.] ale jego głębokiej wiedzy alchemicznej i tego, że był on działającym Oupire - szacownym Suwerenem Rath, Strażnikiem Wrót w starożytnym rytuale Yulannu Władców Pierścienia. Ci, którzy czytali Krew z krwi Jezusa l Potomków Dawida i Jezusa, znają terakotową mozaikę sprzed około 2000 lat p.n.e. przedstawiającą sumeryjską boginię Lilith. Na tym wizerunku (tak jak i innych przedstawiających najwyższych rangą bogów Anunnaki) widzimy Lilith trzymającą Pręt i Pierścień Bosko Mierzonej Sprawiedliwości. Pręt był w rzeczywistości miarą i na niektórych obrazach jest on przedstawiany z oznakowaniem pozwalającym na wykonanie pomiaru w określonych jednostkach (tak jak współczesne nam linijki z podziałką). W czasach babilońskich była ona określana jako Rule (reguła, panowanie, liniał) i ten, kto ją dzierżył, był Rulerem (władcą lub miarą), skąd wywodzi się nasze określenie rządzących. Jak wspomniałem na wstępie, pierścień był symbolem kompletności, jedności i wieczności. Reprezentował kontynuację Boskiej Sprawiedliwości, sprawiedliwości mierzonej przy pomocy pręta (lub miarki). Pierścień stanowił więc symbol władców wywodzących się z Anunnaki - tajemniczych Oupires odpowiedzialnych za ustanawianie rządów i władzy królewskiej - którzy byli potomkami cywilizacji powstałej około 4 000 lat p.n.e. Biorąc to pod uwagę, warto odnotować, że kiedy zapytano Tolkiena o środowisko Środkowej Ziemi występujące w jego trylogii Władca Pierścieni, odrzekł on, że pochodzi ono z około 4000 roku p.n.e. „W kotle zawsze wrzało i wrze” - odrzekł. - „My tylko dodajemy nowe składniki do zupy”. Jego ciesząca się dużą popularnością powieść, aczkolwiek fascynująca, wcale nie jest jakimś nowym pomysłem. Od najdawniejszych czasów uważano w Europie, że saksoński bóg Wotan (lub Odyn - odpowiednik sumeryjskiego Anu) rządzi światem za pomocą ośmiu pierścieni, będąc w posiadaniu jeszcze jednego, dziewiątego pierścienia (Pierścienia Jeden), który pozwalał mu władać pozostałymi. W czasie średniowiecznych procesów kościelnych prowadzonych przeciwko heretykom, a także w późniejszym okresie, wszystko, co było związane z Graalem, padało łupem wściekłości biskupów i braci zakonnych. Nie spodziewające się niczego ofiary oskarżano o cały szereg podejrzanych praktyk. Zakazany był jakikolwiek związek z kulturą Pierścienia. Kiedy oskarżono Joannę d’Arc, jednym z głównych zarzutów, jakie biskupi wysunęli przeciw niej, było używanie przez nią do leczenia magicznych pierścieni i czarów. W rezultacie spalono ją w roku 1431 na stosie. W roku 1920 Kościół ponownie rozpatrzył jej sprawę, w rezultacie czego ułaskawił ją i kanonizował! Jak to szczegółowo omówiłem w Krew z krwi Jezusa, zakazy nie dotyczyły tylko pism Merlina, ale także całego szeregu innych prac, które rzekomo zaginęły w okresie wczesnego średniowiecza. Zakazami objęto również malarstwo i ustanowiono wiele nowych zasad. Jedna z nich mówiła, że Dziewica Maria może być przedstawiana jedynie w szatach niebieskich i białych, jak jest obecnie najczęściej malowana, bowiem inne kolory, zwłaszcza czerwień, mogłyby sugerować, że piastowała jakieś stanowisko w Kościele, który nie dopuszczał, aby kobiety pełniły w nim jakiekolwiek funkcje. Mało kto wie, że kościelne zasady stosują się również do muzyki, w szczególności muzyki starożytnej, która wywodzi się z kultur innych niż rzymska, grecka lub lidyjska. To właśnie z powodu tych religijnych ograniczeń współczesne książki poświęcone muzyce podają, ze jej korzenie tkwią w kulturze Grecji lub różnych części Rzymskiego Imperium. Podobnie jest z językiem angielskim, o którym mówi się błędnie, że pochodzi głównie z greki i łaciny. Aby wpoić nam ten pogląd, uczy się nas takich klasyków literatury, jak Homer i Wirgiliusz, zupełnie zapominając, że zarówno łacina, jak i greka rozwinęły się z innych, znacznie starszych języków. Pochodzenie większości języków europejskich, włącznie z angielskim, można prześledzić cofając się w czasie aż do okresu starożytnej Fenicji, Syrii, Egiptu, Indii i Mezopotamii. Wiele słów liczy sobie tysiące lat. Podobnie jest z muzyką