Niepewność bywa czasem gorsza niż brak uzbrojonej straży.

Być może sposobów jest więcej - z pewnością bywają ich mieszane, łączone postacie. Odpowiedz teraz w zeszycie na następujące pytania: - które ze sposobów wydały Ci się szczególnie obce i w żaden sposób nie pasują do Ciebie? - które ze sposobów wydały Ci się bliskie i pasują do Ciebie? - czy był jakiś sposób, z którym się zidentyfikowałeś, uznałeś go za własny? Opisz w zeszycie własnymi słowami, jak to jest z Tobą. Jakich sposobów używasz, w jakich sytuacjach? Jak jest najczęściej, jak jest rzadko? Podczas ćwiczeń z pierwszej sesji mogłeś mocniej poczuć samego siebie, mocniej zaistnieć w kontakcie z sobą samym. Celem następnego ćwiczenia będzie mocniejsze doświadczenie istnienia w realnym świecie. Opisałeś przed chwilą swój, czy też swoje sposoby traktowania własnego prawa do istnienia. Na pewno zwróciłeś uwagę, że sposób siódmy jest jedynym "sprawiedliwym" sposobem traktowania swoich praw. Prawa osobiste są w nim równie ważne, co prawa innych, stanowią podstawę godnego życia kierowania swoim losem, rozwoju osobistego. To jest właśnie sposób asertywny. Zwróć uwagę, że poprzednie sposoby zakładają traktowanie siebie, swojego miejsca w świecie, swoich praw jak czegoś gorszego od praw i potrzeb innych. Jedynie w sposobie szóstym moje "ja" jest czymś lepszym od "ja" innych. Pięć pierwszych sposobów skłania do życia w uległości: ustępowania, schodzenia z drogi, spełniania cudzych oczekiwań często wbrew sobie, niedoceniania własnych potrzeb i przyjemności. Szósty sposób skłania do agresji, ataku lub manipulacji: naruszania praw innych, wymuszania pierwszeństwa za wszelką cenę, pretensji, walki, "rozpychania się". Przypuszczam, że Twój sposób traktowania własnych praw różni się od sposobu siódmego. Dlatego chciałbym, abyś w kolejnych ćwiczeniach doświadczył traktowania samego siebie i swoich praw a także innych ludzi w sposób godny i asertywny. Ćwiczenie 1 Jestem słoniem Zapewne zdziwił Cię tytuł ćwiczenia. Chcę jednak, abyś w kilku prostych sytuacjach życiowych powyobrażał sobie, że... jesteś słoniem. To ćwiczenie nie jest żartem z Ciebie, choć zapewne będziesz mógł potraktować je jak miłą zabawę. Zanim wytłumaczę, na czym ono polega, opowiem co nieco o słoniu. Otóż słoń wydaje się dobrze ilustrować siódmy, asertywny sposób traktowania własnych praw. Słoń istnieje w sposób mocny i jednoznaczny, nie budzący wątpliwości. Inni muszą liczyć się z jego istnieniem. - słoń jest wielki (zajmuje sobą dużo miejsca) - słoń jest bardzo ciężki (jest dużym obciążeniem) - słoń jest powolny (zajmuje sobą dużo czasu) Słoń jest tym, kim jest, mimo reakcji innych (nie jest uległy) - słoń jest niezgrabny w działaniu (inni mogą się niecierpliwić) - słoń ma kształty niezbyt proporcjonalne (inni mogą nie akceptować jego urody) - tylko słoń ma trąbę (inni mogą nie aprobować jego oryginalności) - słoń ma grubą skórę (inni mogą być niezadowoleni, że nie wczuwa się w wystarczający sposób w ich potrzeby i nie spełnia ich oczekiwań) Słoń nie jest agresywny. - słoń ma łagodne usposobienie - słoń jest roślinożerny Słoń potrafi bronić siebie i swoich praw. - słoń jest dobry i pomocny, jeśli inni go dobrze traktują - słoń ma wielką siłę, o której wie on i inni - słoń używa siły tylko wtedy, gdy jego podstawowe interesy są zagrożone - słoń używa siły wyłącznie po to, by się bronić. Tyle na temat słonia. A teraz instrukcja. Instrukcja To ćwiczenie trzeba wykonać wśród ludzi, to znaczy poza domem. Możesz je wykonać w dowolnym czasie między sesją Ii a Iii. Wszystkie etapy ćwiczenia nie powinny Ci zająć więcej niż godzinę - półtorej. Zapoznaj się teraz ze wszystkimi etapami ćwiczenia oraz zasadami obowiązującymi przy jego wykonaniu. Najważniejsze jest, abyś spróbował wczuć się w "bycie słoniem" - abyś wyobraził sobie, że nim jesteś, z wszystkimi jego cechami. Etap I Pójdź na ruchliwą ulicę w godzinach szczytu. Przespaceruj się chodnikiem na odcinku 300_500 m, idąc cały czas przed siebie i nie schodząc z linii prostej. Przez cały czas powtarzaj w myśli zdanie "Jestem słoniem". Etap 2 Wsiądź do tramwaju lub autobusu, w którym jest tłok. Poczekaj, aż zwolni się miejsce i zajmij je. Posiedź co najmniej pięć minut. Powtarzaj w myśli zdanie "Jestem słoniem". Etap 3 Wejdź do zatłoczonego pojazdu tylnym lub przednim wejściem. Przejdź z jednego końca pojazdu na drugi. Nie rezygnuj ze swojej trasy. Powtarzaj w myśli zdanie "Jestem słoniem". Etap 4 Wejdź do sklepu z kosmetykami lub atrakcyjnymi ubranimi. Twoim zadaniem jest zajęcie sobą sprzedawcy. Masz kaprysić, przebierać, przymierzać ubrania lub wąchać kosmetyki i w efekcie... nic nie kupić. Zajmij sobą uwagę sprzedawcy przez co najmniej pięć minut. Pamiętaj o powtarzaniu zdania "Jestem słoniem". Etap 5 Wejdź do dowolnego sklepu, w którym jest kolejka. Gdy dojdziesz do lady spróbuj - tak jak w poprzednim ćwiczeniu - kaprysić, aż do chwili gdy zniecierpliwi się sprzedawca lub kolejka. Możesz coś kupić wyłącznie wtedy, gdy uznasz, że naprawdę tej rzeczy potrzebujesz. W innym wypadku nic nie kupuj. Pamiętaj o zdaniu "Jestem słoniem". Wyobrażam sobie, że możesz po przeczytaniu instrukcji przeżywać bunt i protest: "to za trudne", "to niemoralne" itp. Dlatego do ćwiczenia wprowadziłem pewne wskazówki, które powinny rozwiać Twoje wątpliwości. Wskazówki W etapie 1_3 możesz spotkać się z osobą niepełnosprawną, małym dzieckiem, kobietą w ciąży, kimś starym lub chorym. Te osoby nie mają takich możliwości jak Ty. W tym sensie nie są w tym zadaniu Twoimi "równymi partnerami". Przed przystąpieniem do ćwiczenia sam ustal, osobom jakiej kategorii "ustąpisz świadomie" (a nie "ulegniesz") miejsca na chodniku, czy w tramwaju