Niepewność bywa czasem gorsza niż brak uzbrojonej straży.
Było tak w wiekach następnych, ale ten fakt nie może stanowić argumentu dla epoki, w której pieniądz się pojawił. Z argumentacji Kraaya pozostała jednak bardzo ważka sprawa braku monety zdawkowej, bez której handel detaliczny nie może wprowadzić do obiegu pieniąd-r.a. 'Tradycyjna teza nie jest też w stanic wyjaśnić nam dlaczego obieg monetarny został zapoczątkowany w polis greckich, a nic w krajach Wschodu, w których stopień utowarowienia gospodarki, a więc i potrzeba pieniądza, były wyższe niż w Grecji. Bibliografia Uzicjc sztuki wojennej doby archaicznej są w ostatnich latach przedmiotem wielu badań, kri>re w sposób 1 )C Z istotny zmieniły nasze pugl~dy na temat tej dziedziny. Podstawowa praca o uzbrojeniu: A. M. Snodgrass, Inni f'urlr Greek fl rmour uncl (x'eapons, I?dinburgh 196. SkreSt tego fundamentalne~u studium znajdzie (;zytelnik w popularnej procy tegoż autora Arras urrd f1 rmo:gir o(the Cireeks, London 1967. Na temat falangi tenże autor: ~Sklem !he Hopllte l?eJorrn urrd Hfstor~~, "Juurnal od IIellenic Studies", RS ' 1965`, s. 110-122. Polemika z tezami skazy- I Snodgrassa P. (;artled~e, Hoplltes und Heroes: Sparta's Contribr4tion to the 7'echnique oJ Anciem IX~urJare, 211 "Journal of Hellenic Studies", 97 (1977), s. 11-27 i w tym samym numerze czasopisma inny artykul J. Salmona, Political Hoplites?, s. 84-101 (zwlaszcza na temat datowania początków falangi). Polemika z nowszymi pracami G. W. Cawkella, A. J. Holladay, Hoplites and Heresies, "Journal od Hcllenic Studies", 102 (1982), s. 94-103. Użyteczne zestawienie wiedzy o tyranii, które było nam pomocne w czasie pisania poświęconego jej paragrafu, znajduje się w pracy C. Mosse, La tyrannie dans la Grece anzique, Paris 1969. Pracą podstawową pozostaje ciągle niewielka i przeznaczona dla szerszego grona Czytelników, ale naukowo oryginalna, książka A. Andrewesa, The Greek Tyrants, London 1956. Systematyczny wyklad na temat dziejów monety greckiej znajduje się w pierwszym tomie L'aden:ecum historyka starożytnej Grecji i Rzymu i jest dziełem A. Krzyżanowskiej. Tamże obszerna hibliografia. Dla okresu najstarszego polecić trzeba pracę L. Morawieckiego, Początki mennictwa greckiego, Wroctaw 1983 (w serii "Nauka dla wszystkich"). Prace uczonych wspomnianych w tekście: C. M. Kraay, Archaic and Classical Greek Coins, London 1976; Ed. Will, De 1'aspect ethique des origines grecques de la monnaie, "Revue historique", 212 (1954), s. 209-231; Reflexions et hypotheses sur les origines grecgues de la munnaie, "Revue Numismatique", 17 (1955), s. 5- 23. Zob. również P. Vidal-Naquet, Ponctions de la monnaie dans la Grece archai'que, "Annales. Economies, Socićtes, Civilisations", 23 (1968), s. 206-208. Najciekawsze z prac [Jp.; numizmatyków włoskich: N. F. Parise, Note per una discussione Bulle origini delia moneta, "Studi Miscellanei", 15 ( 1970), s. 5-12 oraz M. Lombardi, Elementi per una discussione Bulle origini e funzioni delea moneta coniata, "Annali dell' Istituto di Numismatica", 26 ( 1979), s. 75-121. H1S1 poz: Spal finfo. łych zost; uczr. red opis (o n mes hist wia jako wy (na la t, me w< me yk°1'' Sparta pika z ~dies", ego jej awową csiążka mecum ia. Dla 983 (w 'assical Revue Revue i Grece z prac "Stuli Vi sparta Uwagi wstępne. Źródła Historyk Sparty archaicznej jest w szczególnie złej sytuacji. Ma on bowiem do dyspozycji niewielką liczbę źródeł, a te którymi musi się poslugiwać mają liczne wady. Poza utworami Tyrtajosa i Alkmana, powstałymi w drugiej połowie VII w. w Sparcie, podstawą rekonstrukcji jej dziejów są autorzy o wiele późniejsi. Najobfitsze informacje znajdują się w żywocie Likurga należącym do zbioru "Zywotów równoległych", które Plutarch napisal na początku II w. n.e. Wśród rozmaitych autorów, którzy zostali przez niego wykorzystani, ważne miejsce przypadio Arystotelesowi (bądź jego uczniowi), który był autorem niezachowanego niestety opisu ustroju Sparty (jego redakcja przypada zapewne na lata dwudzieste IV w.). Choć bliższy od Plutarcha opisywanemu spoleczeństwu, nie był on w stanie przełamać pewnych barier myślowych (o nich niżej), które mu utrudnialy zrozumienie bardzo skomplikowanych procesów, ponadto sam nie miał do dyspozycji dobrych źródeł, gdyż takie w jego czasach nie istniały. Inny autor piszący szeroko o najstarszych dziejach Sparty i w przeciwieństwie do Arystotelesa zachowany, to Pauzaniasz (żyjący w latach 115-180 n.e.). Wykorzystał on meseńskich pisarzy hellenistycznych, a ci niestety mieli wiele powodów, aby fałszować historię. Chcieli oni dać swemu krajowi chwalebną przeszłość, nie mając o niej żadnych wiadomości gotowi byli je wymyślać. Informacji Herodota i Tukidydesa (a więc druga połowa V w.) jest niezbyt wiele. I Podlegały one już silnym deformacjom w wyniku rodzącego się wtedy mitu o Sparcie jako państwie posiadającym harmonijnie zbudowany ustrój, wolnym od czynników wywołujących walki wewnętrzne, trwającym przez wieki w stanie nie zmienionym (nawet krytyczny Tukidydes twierdzi, że Sparta miała ten sam ustrój przez czterysta lat, co jest oczywiście nieprawdą). Nasi najlepsi autorzy: Herodot, Tukidydes, Arystoteles nie zdają sobie sprawy, że istniała niegdyś inna Sparta, a jej instytucje dopiero z biegiem czasu nabraly specyficznego charakteru znanego im z osobistego doświadczenia. Mogli co najwyżej wiedzieć o niepokojach w latac~ bardzo odległych, ale ' nie byli w stanie wyobrazić sobie skomplikowanych procesów, którym podlegał ten kraj w ciągu wieków. Ponadto niezależnie od tego czy Spartę idealizowano, czy krytykowano, widziano ją jako anty-Ateny. Sparta zaś (przynajmniej w czasach archaicznych) nie była anty-Atenami
-
WÄ…tki
- Niepewność bywa czasem gorsza niż brak uzbrojonej straży.
- Nie powiedziałem sobie: „Teraz go już nigdy nie zobaczę”, albo „Teraz już nigdy nie uścisnę mu ręki”, ale: „Teraz go już nigdy nie usłyszę”...
- A cóż powiedzieć o filozofii, o metafizyce? Zmieciona, unicestwiana dzień po dniu i to z najrozmaitszych powodów: przez empirystów XVIII wieku, przez He-gla, przez Marksa,...
- Nowy minister spraw zagranicznych Ottokar Czernin nie wahał się powiedzieć: „Monarchia prowadzi wojnę obronną i osiągnie wiele, jeśli ukończy wojnę zachowując...
- Nazimow zawołał: „Cyt!", ale już było za późno; tego, com powiedział, było dosyć dla uspokojenia Owsianego, który i tak miał mi za złe, żem się wygadał o naszej...
- Czy może mi pan powiedzieć, jakie otrzymam gwarancje dyskrecji, jeżeli zgodzę się wyjaśnić panom to, o czym nie wiedział nikt prócz Stefana Vincy? - Byłem oficerem lotnictwa...
- Jeśli można by słowami ująć trafnie ówczesny Jej stan w obozie, powiedzieć bym mogła, że właściwie tylko ciałem była z nami, duchem już nieziemska...
- Czy tak właśnie się zachowywałem? Nie potrafiłem powiedzieć, gdzie kończy się autentyczna troska, a gdzie zaczyna autentyczna zazdrość...
- — Pani — powiedział Gamut, który choć bezsilny i właściwie do niczego niezdatny, nawet nie pomyślał o opuszczeniu sióstr — nastało święto szatana, a to miejsce nie jest...
- Moglibyśmy uwierzyć w wyjątkowo szczęśliwy zbieg okoliczności, takie rzeczy zdarzają się raz na tysiąc lat, no, powiedzmy, jakieś prądy wstępujące, wiry, czy jak tam, pęd...
- Prawdą było przecież to, co Jojustin powiedział do Biagia: ktoś musiał zarządzać zamkiem, a tylko on miał dość praktyki, by to robić pod nieobecność Richiusa...