Niepewność bywa czasem gorsza niż brak uzbrojonej straży.

Zwolenników zyskiwał także wśród urzędników, rzemieślników i przedstawicieli innych zawodów, obawiających się Ukraińców i niezadowolonych z polityki Józewskiego46. Wydawany przez endecję „Warszawski Dziennik Narodowy" uznał za nierealne plany budowania niepodległego państwa ukraińskiego w oparciu o Niemcy, a nawet twierdził, że Ukraińcy nie dojrzeli jako naród do jego utworzenia. Pismo wątpiło w trwałość autonomii Rusi Zakarpackiej. Wydarzenia z 15 marca 1939 r. potwierdziły trafność tej oceny. Endeków niepokoił rozwój ukraińskiej spółdzielczości w Galicji Wschodniej. Z tego też względu domagali się od administracji popierania polskich firm poprzez zlecanie im prac. Podkreśla- 421. Polit, Program wołyński wojewody A. Hauke-Nowaka 1938-1939, „Przegląd Wschodni", t. V:1999, z. 4(20), s. 707; T. Bogalecki, Związek Strzelecki w Polsce w latach 1919-1939, niepublikowana praca doktorska, Toruń 1987, s. 90. 43 M. Kuczerepa, Polityka..., s. 44. 441. Polit, Program..., s. 702-705. Zob. też Protokół z zebrania Polskiej Grupy Parlamentarnej Wołynia odbytego 19II1939 r. w Łucku z inicjatywy i na zaproszenie Wojewody Wołyńskiego, [w:] M. Siwicki, op. cit., t. 1, s. 201-205. 45 R. Wapiński, Problem państwa w koncepcjach politycznych obozu narodowego, [w:] Polska myśl polityczna XIX i XX w., pod red. W. Wrzesińskiego, t. 7: Państwo w polskiej myśli politycznej, Wrocław-Warsza-wa-Kraków-Gdańsk-iódź 1988, s. 100. 46 J. Kęsik, Zaufany..., s. 139. "%: 1 i-MX 494 RÓWNI Z RÓWNYMI? li rolę Domów Oświatowych, Polskiej Macierzy Szkolnej i działalności kulturalnej w celu przyspieszenia polonizacji mieszkańców Kresów. Z uznaniem pisano o działających w Galicji Wschodniej zakonach urszulanek, niepokalanek, zmartwychwstanek. W prasie endeckiej nazywano je „strażą katolicką naszych granic wschodnich" i domagano się dla Polaków grekokatolików prawa do religii, spowiedzi i kazań w języku ojczystym oraz dopuszczania Polaków do unickich seminariów duchownych. Ukraińców, nazywanych przez endeckie pisma konsekwentnie Rusinami, dzielono na przyznających się do polskości, a nawet należących do Narodowej Demokracji, oraz na przeciwników politycznych. Tych drugich dzielono na lud ukraiński i „krwawych ounowców". r.Mi? ych sie tdla Rozdział trzyn asty STOSUNEK UKRAIŃCÓW DO PAŃSTWA POLSKIEGO W LATACH 1935-1939 Sytuacja polityczna w Polsce po uchwaleniu konstytucji kwietniowej i śmierci Pił-sudskiego wywarła poważny wpływ na postawę ukraińskich partii politycznych. Za lojalną współpracą z rządem, zwalczaniem komunizmu i nacjonalizmu opowiadało się Wołyńskie Zjednoczenie Ukraińskie (WUO) z Petrem Pewnym, Serhijem Tymoszen-ką i Stepanem Skrypnykiem na czele1, które w latach 1935-1937 miało na Wołyniu około 6 tys. członków i najlepiej rozwiniętą strukturę organizacyjną. O rozejściu się dróg WUO z rządem zadecydowała omówiona wcześniej sprawa Hrynek i odwołanie w kwietniu 1938 r. Józewskiego ze stanowiska wojewody wołyńskiego2. Wołyńskie Zjednoczenie Ukraińskie było trwale związane z Cerkwią prawosławną. Duchowni byli działaczami WUO. Uroczystości partyjne miały często oprawę religijną, a problematyka wyznaniowa była obecna w dokumentach i tekstach partyjnych. Parlamentarzyści z WUO występowali w sprawach Cerkwi w Sejmie. Dlatego sprawa Hrynek dotknęła środowisko WUO. W czerwcu 1938 r. Rada Główna WUO przedstawiła rządowi listę zarzutów uniemożliwiających normalną współpracę. Lista skarg była długa. Jesienią 1938 r. w związku z wyborami parlamentarnymi władze nieco złagodziły postawę wobec WUO3. Kilku jego czołowych działaczy przeszło wiosną 1939 r. do Ukraińskiego Zjednoczenia Narodowo-Demokratycznego (UNDO), wśród nich posłowie: Stepan Skryp-nyk, Mychajło Knysz i Wołodymyr Onufrejczuk. Partia zaczęła przeżywać kryzys, który pogłębiało przejmowanie przez OUN niektórych prowadzonych dotychczas przez WUO Proswitańskich Chat4. W tym czasie nastąpiło zbliżenie Ukraińskiego Zjednoczenia Narodowo-Demokratycznego z obozem sanacyjnym. Po rozmowach prowadzonych na przełomie maja i czerw- 1 A. A. Zięba, Skrypnyk Stepan, [w:] „PSB", t. 38, s. 411; A. Pospieszalski, 95-lecie Patriarchy Mstysła-wa, „Kultura", nr 5:1993, s. 85. 2 A. A. Zięba, Skrypnyk Stepan, s. 411. 3 Z. Zaporowski, Wołyńskie..., s. 95. 4W.Mędrzecki, Województwo..., s. 156-158; „Sprawy Narodowościowe", nr 1-2:1939, s. 110, 111; R. Dawydiuk, Ukraiński..., s. 135, 136. 496 RÓWNI Z RÓWNYMI? ca 1935 r. kolejnym krokiem w kierunku porozumienia była konferencja lwowska, która odbyła się w połowie czerwca z udziałem ukraińskich działaczy gospodarczych i społecznych. Podczas podróży inspekcyjnej po Galicji Wschodniej (4—9 lipca 1935) Marian Zyn-dram Kościałkowski spotkał się z metropolitą Szeptyckim i politykami ukraińskimi, a Narodowy Komitet UNDO 6 lipca ogłosił, że weźmie we wrześniu udział w wyborach do parlamentu5. Kompromis zawarty z rządem w związku z wyborami do parlamentu spowodował rozłam w UNDO. 12 października 1935 r. na posiedzeniu CK, protestując przeciwko pominięciu w porozumieniu spraw Wołynia i Chełmszczyzny, z kierowania UNDO zrezygnował Dmytro Łewycki, a jego następcą w październiku 1935 r. został Wasyl Mudry. Za publiczne opowiadanie się za bojkotem wyborów skreślono też z szeregów partii Myłenę Rudnycką i Helenę Fedak-Szeparowiczową6. Już wiosną 1936 r. niektórzy czołowi politycy UNDO zaczęli jednak publicznie wątpić w sens porozumienia z rządem. Przykładem może być artykuł Wasyla Mudrego Doświadczenia i spostrzeżenia, opublikowany 12 kwietnia 1936 r. w „Dile". Wicemarszałek Sejmu pisał w nim o rozczarowaniu z powodu powolnego tempa realizacji ukraińskich postulatów i wskazał na atakowanie UNDO przez środowiska niechętne jego partii7. Uczczenie przez UNDO w 1936 r. dziesiątej rocznicy śmierci Petlury opozycyjne wobec niego ukraińskie partie polityczne odczytały jako deklarację kontynuowania jego prapolskiej polityki8. O prowadzonej polityce porozumienia z rządem dyskutowano podczas styczniowego zjazdu partii w 1938 r. Kierownictwu UNDO udało się przekonać delegatów do utrzymania dotychczasowej linii partii. Przegrali działacze skupieni wokół redakcji „Diła", którzy domagali się zaostrzenia kursu9. Wyraźnie zarysowany konflikt nie został jednak zażegnany. Redakcja pisma pozostała w rękach opozycji, która potrafiła to wykorzystać. Wkrótce przeciwnicy sojuszu z rządem zyskali przewagę i 7 maja 1938 r. Centralny Komitet UNDO przyjął deklarację, w której krytycznie oceniono dotychczasową współpracę z sanacją. Ponowiono żądanie przyznania Ukraińcom autonomii. Polscy politycy dostrzegali zbieżność uchwał zjazdu UNDO z kryzysem czechosłowackim. 7 maja 1938 r. Centralny Komitet UNDO podjął specjalną uchwałę w sprawie przyznania Ukraińcom autonomii, a 9 lipca 1938 r