Niepewność bywa czasem gorsza niż brak uzbrojonej straży.
Błogosławiony będzie owoc twego łona, plon twej roli. Błogosławione będą twój kosz i odzież. Błogosławione będzie twoje wejście i wyjście..." (Pwt Pr 28). Z góry Ebal padały jak głazy przekleństwa: „Przeklęty, kto gardzi swoim ojcem lub matką. Przeklęty, kto sprawia, że niewidomy błądzi po drodze. Przeklęty, kto łamie prawo obcokrajowca, sieroty i wdowy..." (Pwt Pr 27). A potem „Jozue zbudował ołtarz dla Jahwe, Boga Izraela, na górze Ebal" zgodnie z prawem Mojżesza: „Ołtarz z kamieni surowych, nie ociosanych żelazem. Na nim złożono dla Jahwe ofiary uwielbienia i pojednania". Odczytano Prawo (Joz 8,30-35). Góra Ebal — Dżabal Islamijch — stała się znakiem nawiązania do historii zbawienia, a obie góry — obrazem i znakiem odnowienia Przymierza. 268 MISTYKA GÓR Chrzest był twoim Przymierzem z Bogiem, twoim Ojcem. Przymierzem dokonanym w Chrystusie i przez Niego. Ale życie jest jak lawina, która zbija z nóg i porywa. Złamałeś Przymierze, jak łamie się źdźbło trawy. Zdradziłeś i odszedłeś. Cóż może cię czekać poza Bogiem? Tylko los naznaczony treścią przekleństw z góry Ebal. Trzeba wracać do Przymierza. Trzeba go odnawiać. Ciągle powstawać. Właśnie w tej chwili. Wsłuchiwać się trzeba w mądre słowa poety, będące jakby akompaniamentem tych wydarzeń, które działy się tu, wśród gór Samarii: Jedno wiem i innych objawień Nie potrzeba oczom i uszom — Uczyniwszy na wieki wybór, W każdej chwili wybierać muszę. (J. Liebert, Jeździec) Święta góra Garizim uczy nas także życzliwości. Błogosław ludziom i ludzi. Błogosław światu i świat. Nie bądź sędzią i nie sądź, bo nawet Chrystus nie po to przyszedł. Nie przeklinaj i nie złorzecz. O tyle Bóg będzie dla ciebie łaskawy na Sądzie Ostatecznym, o ile ty w tej chwili i tu jesteś łaskawy dla twojego bliźniego. Shasiharo z opowieści U. Ruinhera Nie schodź z gór szedł w góry. Skrzywdzony na dole, poniżony i pominięty, w górach szukał pocieszenia. I jeżeli wychodząc z chaty niósł w sercu krzywdę gorzką jak alpejski piołun, to JESZCZE INNE GÓRY 269 w miarę wznoszenia się w górę poczucie krzywdy malało, a jej miejsce zajmowała ogromna życzliwość. „O, Najwyższy — mówił po cichu wśród wiatru pachnącego wiecznością — przebacz im i błogosław..." GILBOA — GÓRY PRZYJAŹNI WIERNEJ Góry Gilboa—Dżabal Faqqu'a—były świadkami klęski i śmierci Saula i jego syna Jonatana (l Sm 31,1-8). Tu strapiony Dawid wyśpiewał żałobną elegię na cześć zabitych, sławiąc przyjaźń wiernie j szą niż miłość i trwalszą niż skała: O, Izraelu, twa chwalą na wyżynach zabita. Jakże padli bohaterowie?... Góry Gilboa! Ani rosy, ani deszczu niech na was nie będzie, ani pól żyznych!... Żal mi ciebie, mój bracie, Jonatanie. Tak bardzo byleś mi drogi! Więcej ceniłem twą miłość niżeli miłość kobiet. Jakże padli bohaterowie! (2 Sm l, 19-27) Bądź przyjacielem gwiazd i kwiatów, skał i morza, ale przede wszystkim bądź przyjacielem człowieka. Tego czło- 270 MISTYKA GÓR wieka, którego Miłość Przedwieczna wybierze ci za przyjaciela. I tego także, którego postawi ci na twojej drodze życia już dzisiaj lub jutro. Tego, którego ludzie nazywają przypadkowym przechodniem. I niech twoja przyjaźń będzie mocna jak granit i wierna jak góry. Niech będzie mocniejsza niż śmierć i sięga w wieczność. Nie dorosłeś do przyjaźni? Idź w góry Gilboa i w każde inne. One cię nauczą. Nie trać nadziei. W Alpach Norweskich spotkałem kiedyś Gunnara. Miał dwadzieścia lat i po zdradzie przyjaciela szukał ukojenia w górach. Był świadomy, że w zdradzie przyjaciela mieściła się jakaś cząstka jego zdrady. Dlatego zamieszkał w górach, by one nauczyły go przyjaźni wiernej. „I uczą mnie..." — mówił. GOLAN — GÓRY UCIECZKI I ROZMNOŻENIA CHLEBA Wiatr gorący jak płomień liże moje ręce przewracające karty świętej Księgi, w której czytam: „Jahwe przemówił do Jozuego w tych słowach: „Powiesz synom Izraela: wyznaczcie sobie miasta ucieczki, aby tam mógł uciec zabójca, który by zabił człowieka przez nieuwagę, bezwiednie. Będą one dla was schronieniem przed mścicielem krwi" (Joz 20,1-3). Miasta takie znajdowały się na górach. Golan w Baszanie, słynąca z doskonałych pastwisk, była górą ocalenia, na której znajdowało się „miasto ucieczki" (Joz 20,7-8). JESZCZE INNE GÓRY 271 Tradycja na górach Golan upatrywała miejsce cudownego rozmnożenia chleba (Mt 14,13-23). Miej swoje „miasta ucieczki", dokąd będziesz mógł uciekać, gdy zaczniesz zabijać samego siebie. Bo — jak mawia przysłowie wschodnie — największym wrogiem człowieka jest on sam. Uciekaj więc w góry, gdzie będziesz mógł porozmawiać z Bogiem i samym sobą, ze słońcem i gwiazdami, z potokiem i drzewami. Gdzie będziesz mógł odrodzić się i zmartwychwstać duchowo, napełnić Duchem Świętym i Jego światłem, abyś potem — wróciwszy w doliny, w betonowe dżungle — mógł rozmnażać dobro jak chleb i dzielić się nim z ludźmi. Byś mógł dzielić się wszystkim: chlebem i pieniędzmi, czasem i talentem, radością i mądrością, a przede wszystkim samym sobą. Byś był sam jak chleb, który Pan rozmnażał na górach Golan. Kiedy Jan Paweł II — pokonując piętrzące się trudności — wybiera się w Tatry lub w masyw Adamello, to przede wszystkim po to, by „odetchnąć powietrzem młodości" i odnowić się wewnętrznie, by potem w dolinach rozmnażać dobro i dzielić je między tymi, którzy są głodni, a głodni dzisiaj są wszyscy. Jeżeli Juan Dorado co roku wybiera się na Cerro de Nacimiento, to nie tylko po to, by zachować kondycję fizyczną, ale przede wszystkim po to, by — jak sam powiada — „nie umrzeć wśród cywilizacji, która niesie śmierć, ale napełnić się życiem, jak dzban napełnia się wodą". Po wielu latach doświadczeń górskich i nie tylko górskich doszedłem do swojej własnej dewizy: „Lepiej chodzić w góry niż do lekarza". 272 MISTYKA GÓR Dlatego wsłuchaj się w słowa starej pieśni meksykańskiej: Uciekaj z dolin, gdzie cię psy rozszarpią, uciekaj w góry, gdzie na skrzydłach kondorów wzniesiesz się ku niebu..
-
WÄ…tki
- Niepewność bywa czasem gorsza niż brak uzbrojonej straży.
- Nikt z nas nie opuści drugiego nawet w najcięższej potrzebie, nikt nie przejdzie do nieprzyjacielskiego obozu, nikt nie będzie knował zamieszania, niezgód; czynił...
- Jeżeli zaś górę weźmie rząd „frontu ludowego", nie może ulegać wątpliwości, iż w Hiszpanii dokonany będzie przewrót komunistyczny i że powstanie Hiszpańska Republika Rad,...
- Jejku! Za kilka dni jedno z tych maleństw najprawdopodobniej będzie bezdomne! Wprost poczułam jakąś niesamowitą więź z tym bezbronnym, bezradnym, maleńkim ko-curkiem,...
- Jeśli socjologia będzie trwać w tej postawie, może się okazać, iż zyskała niezawodną metodologię, tyle że kosztem świata zjawisk, który pierwotnie zamierzała badać - dola...
- - A jeśli w powrotnej drodze wypadnie nam mijać go w nocy? Albo jeśli pogoda będzie brzydka i zła widoczność, to co wtedy?...
- Zatrzymali się w „Roller On”, jedynym chyba barze w Vegas, który sprawiał wrażenie, że nic trzeba będzie tu zostawić całych czterech tysięcy dwustu szesnastu dolarów i...
- Ja, gdy będę mógł, przyjdę, gdy będzie potrzeba, ale do mojego domu… Blada twarz starej jeszcze z wyrazem bólu, wymówki, niemego jęku podniosła się ku synowi, drżąca...
- Wyglądało na to, że tylko ona mogła zapobiec przelewowi krwi, poślubiając jednego z nich, - A co będzie, jeśli lady Gillyanne zostanie zraniona lub zabita podczas walki? -...
- Kontakt naszego ciała z dodatnio naładowanymi cząstkami aerozoli powodował będzie zawsze mniejsze lub większe "odelektronowanie organizmu, a kiedy powierzchniowa rezerwa...
- Godfryd wrócił do siebie, wesół, że przypuszczono go nareszcie do tajemnic tego domu i że będzie miał zajęcie, które już odmieniało się w przyjemność, albowiem skłaniał się ku...