Niepewność bywa czasem gorsza niż brak uzbrojonej straży.

Kedyw Ismail zaprosił do Egiptu wszystkie koronowane głowy Europy, toteż ściągnęło kilku suwerenów i cala plejada książąt krwi. Uroczystość zaszczycili swą obecnością cesarzowa Francji Eugenia oraz cesarz Austrii Franciszek Józef. Król pruski Wilhelm I przysłał w swoim imieniu kronprinza Fryderyka, a car Aleksander II wielkiego księcia Michała. Przybyła także książęca para holenderska: Zofia i Henryk ora/, książę Y wielkiego uh limy. Giuscp] operę „Aide" one Ismaila ? przyznać, ie ? Zasadnii wym kan obawiał tej pn Już przedtem, trzeba b\ żar w Po czysi magazyn; zdołano < pełna ???i fes losy spn że nastąpił nii na którym m ???, drób zawii z drżenie Jaku si posuwa].i Defilada ¦ podi 36 oraz książę Walii, późniejszy Edward VII. Islam reprezentowany był przez wielkiego ulema Egiptu, chrześcijaństwo zaś przez arcybiskupa Jerozolimy. Giuseppe Verdi skomponował specjalnie na tę okazję swą słynną operę „Aide". Uroczystościom i festynom nie było końca. Kosztowały one Ismaila Paszę okrągłą sumkę czterech milionów dolarów, ale trzeba przyznać, że wypadły imponująco. Zasadniczą częścią ceremonii otwarcia miała być defilada okrętów nowym kanałem z Morza Śródziemnego na Czerwone. Lesseps bardzo się obawiał tej próby, ponieważ krążyły pogłoski o planowanym sabotażu. Już przedtem, 2 listopada, odkryto w korycie kanału sporą skałę, którą trzeba było wysadzić w powietrze. Wieczorem 15 listopada wybuchł pożar w Port Saidzie w składzie ogni sztucznych przygotowanych na uroczystość otwarcia. W najbliższym jego sąsiedztwie znajdowały się wielkie magazyny materiałów wybuchowych, które dosłownie w ostatniej chwili zdołano ewakuować przy pomocy wojska. Atmosfera preludium była więc pełna napięcia. Jeszcze o świcie w dniu otwarcia kanału wydawało się Lessepsowi, że losy sprzysięgły się przeciwko niemu. Obudzono go bowiem wiadomością, że nastąpił niezwykle silny przypływ morski, zagrażający podwyższeniu, na którym miano celebrować uroczyste nabożeństwo. Wszystkie te jednak, drobne w istocie rzeczy, incydenty bladły wobec obawy, że coś może zawieść podczas premiery samego kanału. Toteż Lesseps oczekiwał jej z drżeniem serca. Jako straż przednia wpłynęła na wody kanału egipska fregata „Latif" posuwając się ostrożnie, z prędkością siedmiu węzłów. Przebywszy za- Defilada statków podczas uroczystości otwarcia Kanału Sueskiego ledwie kilka mil utknęła jednak na mieliźnie. Wszystko zaczęło się wid pod niedobrymi auspicjami. Podczas gdy setki robotników usiłowały ściągnąć fregatę na głębszą wodę, na miejsce wypadku przybył co prędzej zdesperowany Lesseps w towarzystwie kedywa. Eks-dyplomata rozważał alternatywę: spławić okręt albo wyciągnąć go na piaszczysty brzeg. Ismail dostrzegł pewniejszy sposób pozbycia się kłopotu. „Wysadzić okręt w po-wietrze!" rozkazał, a Lesseps uściskał go z okrzykiem: „Tak, tak, wspa-? niale!" Na szczęście jednak tak dramatyczne środki okazały się niepo- jG2 trzebne, gdyż właśnie w tym momencie zdołano ściągnąć fregatę na głębsząB wodę i ruszyła ona dalej kanałem. W ślad za nią zaczęła wchodzić do kanału międzynarodowa eskadra zło-? żona z 52 jednostek. Na czele, otwierając tę paradę, płynął jacht cesarzowej Eugenii „L'Aigle". Na jego pokładzie znajdował się również Lesseps. Atmosfera napięcia udzieliła się wszystkim. Cesarzowa szlochała na samą! myśl o możliwości kompromitacji Francji, gdyby kanał okazał się nieżeglowny. Mijały pełne niepewności godziny. Wreszcie Lesseps nie mógł znieść dłużej takiego napięcia. Zszedł pod pokład i zasnął wskutek wyczerpania. Kiedy statek dopłynął do Ismailii, obudziła go osobiście cesarzowa Eugenia. Zgromadzone w Ismailii tłumy powitały statki oklaskami, a cesarzowa raczyła pokazać się im na pokładzie. Następnie odbyły się uroczystości na brzegu. Niczego tu nie zabrakło. Były łuki triumfalne, fajerwerki wypuszczane nocą z łodzi na jeziorze Timsah, parady kawalerii, pokazy arabskich tańców z szablami, wreszcie salwy armatnie. Kedyw wybudował w Ismailii wspaniały pałac specjalnie na tę okazję. Przyjmował w nim teraz gratulacje od swych gości, Stojąc obok cesarzowej, która własnoręcznie ozdobiła pierś Lessepsa wstęgą Wielkiego Krzyża Legii Honorowej. Order z jej rąk otrzymał wówczas również Janicki. Chociaż dla połowy z pięciu tysięcy gości Ismaila nie starczyło nawet miejsc siedzących, bawiono się hucznie, biesiadowano, tańczono. Uroczystości przeciągnęły się nie tylko przez noc, ale przez cały następny dzień. W dniu sześćdziesiątych czwartych urodzin Lessepsa, 19 listopada 1869 roku, wielka flotylla statków dotarła do Suezu nad Morzem Czerwonym. Po ceremonii chrzcin kanału okręty zawróciły i ruszyły powoli z powrotem do Port Saidu. Oficjalne otwarcie kanału zostało dokonane. Eks-konsul stał się jedną z najpopularniejszych na świecie postaci. Wszędzie podnoszono jego zasługi. Napoleon III ofiarował mu tytuł księcia Suezu — jednak Lesseps nie przyjął tego zaszczytu, słusznie uważając, że sam kanał jest największym tytułem do sławy. W kilka dni po przejażdżce do Suezu w małej kaplicy w Ismailii poślubił dwudziestoletnią dziewczynę-Louise-Hćlene Autard de Bragard. Było to ciche wesele, w którym nie uczestniczyły koronowane głowy. Następnie wraz z małżonką wyruszył Lesseps do Londynu i Paryża, wszędzie owacyjnie witany. Dalsze losy Lessepsa są zaprzeczeniem przysłowia mówiącego, że nie wolno spoczywać na laurach. Ambitnemu, choć sędziwemu już twórcy Kanału Sueskiego nie dość było wszechświatowej sławy, którą zdobył. -*---*??*? U wai /)//( (vm nierskie, i uporem W roku jekł i a ko Wśród | febi na skutel 1()V. piZ( Bani któi min OSZ! ??! ciągną! i ry padł i dni w p tak Suesk 38 Jacht cesarzowej Eugenii, prowadzący defiladę, dociera do portu w Suezie Wierząc, że fortuna nadal będzie mu sprzyjać, stanął z kolei na czele towarzystwa budowy kanału mającego połączyć Atlantyk z Pacyfikiem poprzez Przesmyk Panamski. W 1883 roku rozpoczęto tam prace. Tym razem jednak przedsięwzięcie nastręczało poważne problemy inżynierskie, których nie można było rozwiązać jedynie przedsiębiorczością i uporem