Niepewność bywa czasem gorsza niż brak uzbrojonej straży.
Stosunki te początkowo (do 16 roku życia) zawiązują się między osobnikami tej samej płci, w wieku późniejszym w związku z rozv=ojem zainteresowań erotycznych tworzą się przyjaźnie między chłopcami a dziewczętami. Mechanizmy epercepcyjne w tym okresie doskonalą się coraz bardziej, dziecko zaczyna głębiej i wszechstronniej analizować osobowość swoją i partnera; zdobywa orientację w motywach jego zachowania, zdolne jest do wczuwania się w jego przeżycia. Tego rodzaju schematy poznawcze i emocjonalne sprzyjają umocnieniu i pogłębieniu stosunku, zbliżenia się partnerów, wymianie intymnych myśli, przeżyć, pragnień. Młodzież w okresie dojrzewania rozluźnia swe więzi z rodzica~ni, emancypuje się spod ich wpływu - co wywołuje stany pewnego zagrożenia i osamotnienia i nasila potrzebę bezpieczeństwa'. Relacje przyjacielskie wydatnie redukują to zagrożenie i stwarzają dojrzewającym warunki do tworzenia więzów jakościowo nowiach i w miarę trwałych. Ce:hą istotną tych więzów jest a) spontaniczny dobór partnerów, dobór odbywający się głównie na zasadzie cech psychicznych, zbliżonych zainteresowań, wartości wzorów osobowych; b) wzajemne przystosowanie partnerów przejawiające się w ograniczeniu tych form zachowania, które są niekorzystne bądź przykre dla partnera, a w utrzymaniu tych reakcji, które są dla niego nagradzające; c) wymiana uczuciowa na zasadzie ekwiwalentnej; d) demokratyczna struktura stosunku. Doświadczenia wyniesione ze stosunków przyjacielskich stanowią nieodzowny warunek przygotowania do założenia rodziny, uzyskania pełnej dojrzałości emocjonalnej i społecznej. Ekwiwalentną i intensywną wymianę uczuciową w okresie dojrzewania można przedstawić za pomocą następującego rysunku: P~ a Rys.4 MODEL ROZWOJU SPOŁECZNEGO DZIECKA I JEGO CHARAKTERU Proces rozwoju społecznego umożliwia jednostce zdobycie takiej orientacji w świecie społecznym, takich potrzeb i uzdolnień, które ułatwią jej sprawną współpracę i efektywne współżycie w dwóch podstawowach środowiskach: środowisku zawodowym i rodzinnym. Model większości relacji społecznych i wymiany emocjonalnej w środowisku zawodowym ma charakter równorzędny i ekwiwalentny; E. B. Hurlock, op. cit., s. 178 i n. 164 w środowisku rodzinnym obok relacji równorzędnych z partnerem jednostka musi nawiązać nowego typu stosunki, mianowicie stosunki wymiany uczuciowej z przewagą dawania. Taki model relacji umożliwia bowiem otoczenie dzieci staranną opieką i stworzenie im odpowiedniego dla ich rozwoju klimatu uczuciowego. Tak «~ięc na rodzinie zamyka się krąg rozwoju społecznego. Czy i w jakim stopniu rodzice będą w stanie stworzyć dzieciom właściwy klimat emocjonalny w rodzinie, obdarzyć ich autentycznym uczuciem i stworzyć konstruktywną wymianę emocjonalną, zależy to w dużej mierze od przebiegu ich rozwoju społecznego, a w szczególności od pierwszego, silnego i formatywnego doświadczenia emocjonalnego w dzieciństwie - od wyrównania pierwotnego. Mechanizmy funkcjonowania życia _spo- _ . łeczn_eg_o, struktury" stosunków międzyludźkiaIi są m. in. produktem' dojrzałościspołecznej poszczególnych jednostek. Nie ulega wątpliwości, że gdyby więćej ludzi miało tzw: sżcżęśli ve zlzlecińst wó, korzystne wyrównania pierwotne, pozytywnedoświadczenia emocjonalne w okresie młodości - ich współżycie z innymi w wieku dojrzałym byłoby bardziej udane, a współpraca bardziej efektywna. W związku z tym rysuje się doniosłe znaczenie problematyki wychowania rodziców, korygowania ich postaw wobec dziecin, a również kierowania rozwojem społecznym dziecka w szkole i środowisku rówieśniczym9. Zbierając dotychczasowe uwagi przebieg rozwoju społecznego dziecka można zestawić w następującej tabeli: Tabela 1 Podstawowe Faza środowisko Typ dany emocjonalnej I rodzina ' em > ed II rodzina ~ em > ed > eo i III rówieśnicy I edl = edz = ed3 = ed4 i IV przyjaciele edl = edz ~'.' ' . Objaśnienia: em, eo - oznacza odpowiednie quantum emocji matki i ojca, ed - emocję ° `: ,, dziecka. Naszkicowany wyżej model rozwoju społecznego dziecka charakterystyczny jest dla naszych warunków społeczno-kulturowych. W innych warunkach, np. u plemion pierwotnych, cykl rozwoju społecznego jest inny i krótszy, a dojrzałość społeczna pokrywa się na ogół z dojrzałością fizyczną. W naszej kulturze dojrzałość fizyczna wydatnie wyprzedza proces dojrzewania społecznego. Przedstawiony model ma charakter mieszany, empiryczno-normatywny
-
WÄ…tki
- Niepewność bywa czasem gorsza niż brak uzbrojonej straży.
- Bywaj|e nam, druhu ozwaB si przyjaznie Czcibor, gdy ]Vtieszko daB znak, aby kmie podszedB bli|ej opowiadaj, co[ widziaB i zdziaBaB! KrzesisBaw pomieszany i zawstydzony obecno[ci ksi|t podszedB do stoBu i bez sBowa poBo|yB przed Mieszkiem Hodonowe pismo, które uprzednio jeszcze idc za klucznikiem dobyB ze swego woreczka
- VIII Wśród mnóstwa znajomości, jakie miał Witkiewicz, znajomości zresztą * przyjaźni zmiennych, ruchomych i płynnych, wśród natłoku i kotłowiska ludzi, którzy...
- " Pojąłem doskonale, że stary przyjaciel pani de Guermantes, jako światowiec doskonały, przepojony duchem Guermantów, których między innymi cechowało to, by nie okazywać, iż...
- Dalej po rusku zapisał się podporucznik huzarów, lecz za pozwoleniem wszystkich podporuczników i wszystkich huzarów, a nadewszystko moich przyjaciół, jakich mam lub...
- 19 Przyszedł Syn człowieczy jedząc i pijąc, a mówią: Oto człowiek obżerca i pijanica wina, przyjaciel celników i grzeszników; i usprawiedliwiona jest mądrość od synów swoich...
- Jezuita w Rzymie nie może nie przyjąć ko- munii świętej w najstarszym kościele Towarzystwa Jezusowego, tak jak fizyk w Bernie nie może nie odwiedzić urzędu patentowego...
- Niemiecki minister dodał, że Hitler zaczął powątpiewać w szczerość polskiej przyjaźni, i ostrzegł, że kanclerz „może dojść do wniosku, że Polska odrzuca wszystkie jego...
- Pamięć tych przodków niedozwalała następcom przyjąć ubóstwa z dopustu Bożego spadłego na nich, z rezygnacyą i godnością, nie chcieli się zgodzić z wolą przeznaczenia i...
- - Człowieka niedowiarka - ciągnął staruszek w skupieniu - teraz może bym się zląkł; tylko że, przyjacielu Aleksandrze Siemionowiczu, nigdy jeszcze nie spotkałem...
- Legislatywa okazała się tak przyjazna, że uchwaliła nawet prawo, według którego mieszanie się w sprawy GenSys miało być traktowane jako obraza państwa...