Niepewność bywa czasem gorsza niż brak uzbrojonej straży.

294 i nast.) i starszy brat przyrodni Ottona Tankmar razem z frankijskim ksiêciem Eberhardem wczesnym latem tego roku uderzyli na Ottona. Wziêli jego m³odszego brata Henryka jako zak³adnika, a podczas gdy Eberhard wiód³ go ze sob¹ w swobodnym areszcie, Tankmar zdoby³ Eresburg. Król ruszy³ do Eresburga (ko³o Obermarsberg nad rzek¹ Diemel), gdzie buntownicy poddali siê, otworzyli bramy, a nadci¹gaj¹cy oddzia³ zapêdzi³ Tankmara, „zmêczonego walk¹ m³odzieñca do koœcio³a Œw. Piotra" (Thietmar); Sasi czcili tu niegdyœ Irminsul, póki go nie zniszczy³ „wielki" Karol (IV, s. 278). I chocia¿ Tankmar, „akt symbolicznopañstwowy", z³o¿y³ swój z³oty naszyjnik i broñ na o³tarzu, zamordowano go — op³akiwanego rzekomo póŸniej w g³os przez Ottona — od ty³u rzucaj¹c w³óczniê. „Nie wzdragali siê — pisze Widukind — wywa¿yæ si³¹ drzwi i wtargnêli zbrojnie do œwi¹tyni. Tankmar sta³ obok o³tarza i z³o¿y³ tam¿e broñ wraz ze z³otym ³añcuchem [...]. Lecz jeden z rycerzy, o imieniu Maincia, przeszy³ Tankmara od ty³u przez okno obok o³tarza w³óczni¹ i zabi³ go obok o³tarza". A potem rycerz zrabowa³ jeszcze z³oto. Prawo azylu, zastrze¿one w czasach rzymskich g³ównie dla œwi¹tyñ, i nawet w czasach merowiñskich odgrywaj¹ce du¿¹ rolê, nie by³o ówczeœnie ju¿ praktycznie przestrzegane. Po nowej wyprawie Ottona na Bawariê jeszcze w tym samym roku król zdetronizowa³ jej ksiêcia Eberharda i skaza³ na banicjê, po czym znikn¹³ on z kart historii. Jego miejsce zaj¹³, obdarzony ju¿ mniejsz¹ swobod¹ i mniejsz¹ w³adz¹, brat zmar³ego Arnulfa, Bertold z Karyntii, ksi¹¿ê z ³aski Ottona; o sukcesji w Bawarii oraz obsadzaniu diecezji decydowa³ teraz król12. Niezadowolony by³ jednak¿e równie¿ m³odszy brat Ottona, Henryk, w przeciwieñstwie do niego urodzony ju¿ jako syn króla. Wspierany przez matkê ich obu i saskich mo¿nych, za¿¹da³ nie tylko wspó³regencji, lecz tronu w ogóle, przejêcia ca³ej w³adzy i to chyba zaraz po œmierci ojca. Dlatego usuniêto Henryka na czas intronizacji Ottona w Akwizgranie. Zbuntowa³ siê wiêc w 939 roku, zaraz po uwolnieniu, razem ze swoim szwagrem, ksiêciem Gizelbertem z Lotaryngii (prawnukiem Lotara I), podczas koronacji Ottona s³u¿¹cym jako podkomorzy, i z ksiêciem Eberhardem z Frankonii, który tak bardzo skorzysta³ na usuniêciu wszystkich starszych Babenbergów (s. 238 i nast.). Eberhard podda³ siê po œmierci Tankmara, przedtem jednak zawi¹za³ z drugim bratem króla, Henrykiem, nadzwyczaj groŸny spisek, maj¹cy na celu doprowadzenie go do w³adzy. Oddzia³om królewskim uda³o siê wprawdzie w marcu 939 roku pod Birten nad dolnym Renem (na po³udnie od Xanten) rozstrzygn¹æ na swoj¹ korzyœæ pojedynek z przewa¿aj¹cymi si³ami Gizelberta i Henryka, lecz by³o to szczêœliwe zwyciêstwo dziêki oskrzydlaj¹cemu uderzeniu na ty³y przeciwnika, co przypisywano oczywiœcie mod³om króla i „Œwiêtej W³óczni", obecnym na prawym brzegu Renu. „O Bo¿e, wszystkich rzeczy stwórco i w³adco, wejrzyj na swój lud [...]". Wszak¿e z Bo¿¹ pomoc¹ „wszyscy zostali albo zabici lub pojmani, albo co najmniej KRAINA LOGOS www.logos.astral-life.pl 278 zmuszeni do ucieczki" (Widukind). Bunt jednak rozszerza³ siê coraz bardziej. Powstañcy znaleŸli oparcie w zachodniofrankijskim Karolingu Ludwiku IV, podczas gdy Otton zwi¹za³ siê z jego wewnêtrznymi wrogami, potê¿nym Robertynem, ksiêciem Hugonem z Francii, który w 937 roku poœlubi³ siostrê Ottona Hadwig* (Jadwigê), oraz Heribertem II z Vermandois (który w 925 roku kaza³ wynieœæ na co najmniej dwadzieœcia lat do godnoœci arcybiskupiej w Reims swego piêcioletniego syna, równie¿ Hugona). Otton, chc¹cy przeciwdzia³aæ utracie Lotaryngii, kaza³ j¹ spustoszyæ podczas wyprawy na zachód latem tego roku. A gdy jego przeciwnicy — wœród nich „równie¿ kilku przestêpczych i znienawidzonych od Boga mê¿ów Koœcio³a" (Continuator Reginonis), jak arcybiskup Fryderyk z Moguncji, wys³any przez Ottona jako poœrednik — usi³owali odci¹æ mu odwrót do Saksonii, a wielu z jego ludzi ju¿ zd¹¿y³o uciec, uratowa³y go od katastrofy oddzia³y szwabskie pod wodz¹ Konradynów, hrabiów Udona i Konrada Kurzbolda, bliskich krewnych nie tylko ksiêcia Szwabii, lecz równie¿ ksiêcia Eberharda. Zaatakowali oni 2 paŸdziernika 939 roku znienacka rebeliantów pod Andernach i pobili ich. Eberhard z Frankonii pad³ w walce, Gizelbert z Lotaryngii podczas ucieczki w wodach Renu — „i nigdy nie zosta³ odnaleziony" (Widukind)13. W ten wielki bunt przeciwko królowi byli uwik³ani równie¿ wysocy duchowni. I tak podczas powstania lat 938-939 biskup Ruthard ze Strasburga, lub biskupi Bernain z Verdun, Gozlin z Toul, œwiêty (jego œwiêto przypada na 7 wrzeœnia), i Adalbero I z Metzu, gorliwy reformator, oraz opat klasztoru St. Trond. Metz sta³ siê nawet miejscem zbiórki wszystkich przeciwników niemieckiego w³adcy. A podczas gdy zwalcza³ on rokosz na zachodzie, a na wschodzie pogañscy Wêgrzy najechali Turyngiê i Saksoniê, Adalbero — promotor lotaryñskiego ruchu reformatorskiego — zburzy³ walcz¹c przeciw królowi kaplicê Ludwika Pobo¿nego w Diedenhofen (Thionville), by nie sta³a siê szañcem wroga. Na uwagê zas³uguje tutaj nowy moguncki ksi¹¿ê Koœcio³a, wedle wspó³czesnego kronikarza, znanego jako Continuator Reginonis, ujawniaj¹cy sw¹ cnotê jedynie w tym, „¿e zawsze przy³¹cza³ siê jako drugi tam, gdzie tylko ktoœ da³ siê poznaæ jako wróg króla". Przy tym hildesheimski kanonik Fryderyk ledwie pod koniec czerwca zosta³ przez Ottona powo³any na arcybiskupa i, zapewne jeszcze w tym samym roku, przez papie¿a Leona VII na apostolskiego wikariusza i papieskiego legata na ca³e Niemcy, to przy okazji zarazem by³ szczuty przez Ojca Œwiêtego, by „wypêdza³ ¯ydów odmawiaj¹cych chrztu"