Niepewność bywa czasem gorsza niż brak uzbrojonej straży.

Bo tak długo, jak długo pozostawał w rękach Szwedów, tak długo sprawowali oni kontrolę nad wybrzeżem Bałtyku. Kiedy skończyło się lato 1657 roku, stało się oczywiste, że obie strony zaangażowane w konflikt muszą poświęcić więcej uwagi temu pięknemu, otoczonemu silnymi fortyfikacjami miastu, leżącemu o 100 mil na południe od Gdańska. Już na początku października 1657 roku armia austriacka - zwycięzcy spod Krakowa - zjawiła się pod Toruniem, zniszczyła wielki młyn, poczyniła trochę zniszczeń w systemie fortyfikacji i rozeszła się na kwatery zimowe. Nadeszła jesień: szara, mokra i chłodna. Rok 1658 przyniósł z sobą w Polsce trochę zamieszania, a kwestia odzyskania Prus Królewskich zeszła trochę na drugi plan. 41 Warunki kapitulacji przewidywały, że Szwedzi będą mogli opuścić Polskę i udać się na Pomorze Szwedzkie. 342 „Przemijają jak sen" Po podpisaniu pokoju w Roskilde zarówno Polacy, jak i Austriacy oraz książę elektor brandenburski oczekiwali nerwowo na powrót armii Karola Gustawa po triumfach odniesionych przez nią w Danii. Poza tym wojna z Kozakami weszła w nową fazę. W dniu 6 sierpnia 1657 roku zmarł bowiem Bogdan Chmiemicki - ten, który rozpoczął tę nierówną, niekończącą się wojnę. Jego śmierć nastąpiła - co uznać należy za rzecz zdumiewającą- z przyczyn naturalnych. Sojusz ze Szwecją skłonił Chmielnickiego do wysłania swych wojsk do wzięcia udziału w wyprawie Rakoczego na Polskę. Klęska, jaka stała się udziałem księcia Siedmiogrodu sprawiła, że właśnie podkomendni Chmielnickiego zwrócili się przeciwko niemu. Po jego śmierci doszło do konfliktu między różnymi, zwalczającymi się frakcjami wśród Kozaków. W Rzeczpospolitej zdecydowano się skorzystać z tej okazji i w marcu 1658 roku wysłano główne siły armii na Ukrainę42. Tego samego lata pod Toruniem zjawiła się armia austriacka, a kiedy pod koniec lipca wzmocniona została wojskami polskimi, obie połączone armie przystąpiły do regularnego oblężenia miasta. W ciągu kilku następnych miesięcy pod Toruń ściągały kolejne oddziały i tym sposobem we wrześniu stało pod Toruniem 23 300 Polaków43 i Austriaków, którzy mieli przeciwko sobie 42 We wrześniu 1658 r. Polacy zawarli z Koazkami ugodę w Hadziaczu. Doprowadziło to do wznowienia wojny z Moskwą. Moskwicini po dalszych sukcesach w Ingrii i po oblężeniu Narwy w lecie 1658 r. przerwali działania przeciwko Szwedom i uderzyli na Litwę. 9 października 1657 r. wojska litewskie wspierane przez oddziały brandenburskie poniosły porażkę pod Kownem. Kiedy hetman Sapieha ruszył z pomocą hetmanowi Gosiewskiemu, Moskwicini zerwali toczące się rozmowy litewsko-moskiewskie i niespodziewanie uderzyli na chorągwie Gosiewskiego stojące w Werkach. Dywizja hetmana polnego została rozbita, a Gosiewski wzięty do niewoli. 20 grudnia, Moskwa i Szwecja zawarły rozejm. Wówczas Moskwicini z całą potęga wystąpili przeciwko Rzeczpospolitej (przyp. red.). 43 To właśnie w czasie oblężenia Torunia dowódcy polscy przezwyciężyli swą niechęć do piechoty i uznali w końcu, że armia bez piechoty jest niepełnowarto-ściowa. Pod koniec tego roku armia polska liczyła już 10737 zaciężnej piechoty - zarówno Polaków, jak i obcego zaciągu. Wzrosła również liczba żołnierzy innych narodowości służących w polskim wojsku: Kozaków, Tatarów, Wołochów, Serbów, a to z tej prostej przyczyny, iż byli oni tańsi od innych. Z tego samego 343 Niezwyciężony 2400 Szwedów44. Załogę szwedzką stanowili w większości rekruci ze Smalandu i Vastgotlandu, a także Finowie. Jednym z nich był urodzony w Finlandii Szwed Gabriel Kurek. Urodził się w Viborgu, wychował w Abo45, studiował w Uppsali, a w czasie uroczystości koronacyjnych królowej Krystyny w 1650 roku, tańczył w zespole baletowym w przedstawieniu pt. Lycksalighe-tens dreprakt. Było to najwspanialsze widowisko, jakie kiedykolwiek oglądano w Szwecji