Niepewność bywa czasem gorsza niż brak uzbrojonej straży.

W drugiej połowie XIX w. nastąpił tu dynamiczny rozwój przemysłu ciężkiego — przede wszystkim górnictwa węglowego i hutnictwa. Przed I wojną światową z rolnictwa utrzymywało się w tym regionie tylko niewiele ponad 20% mieszkań- ców. Gospodarka Górnego Śląska w przeważającej mierze była w rękach nie- mieckich. Polacy na tych terenach to niemal wyłącznie ludność robotnicza i chłopska. W przemyśle górnośląskim zachodziły zjawiska charakterystyczne dla całego przemysłu europejskiego, a więc szybki postęp techniczny i koncentracja produkcji. 65 Ogólna charakterystyka przemian gospodarczych i społeczych. W drugiej połowie XIX i w początkach XX w. wszystkie trzy zabory przeżywały, w różnym tempie i zakresie, rewolucję przemysłową i towarzyszącą jej rewolucję agrarną, podlegały procesom cywilizacyjnym, charakterystycznym dla całej Europy, choć opóźnionym m.in. przez brak własnego państwa. Jednocześnie pogłębiały się zjawiska, które zaciążą w przyszłości nad gospodarką II Rzeczypospolitej — coraz ostrzejsze stawały się różnice profili gospodarczych poszczególnych zabo- rów i następowało coraz silniejsze powiązanie zaborów z organizmami gospodar- czymi państw zaborczych. Ta ostatnia tendencja uwidaczniała się wyraźnie w układzie sieci kolejowej, np. z Warszawy łatwiej było dojechać do Petersburga niż do Poznania czy Gdańska. Na ziemiach polskich istniały dwa odrębne „światy rolnicze": rolnictwo zaboru pruskiego i rolnictwo pozostałych zaborów. Różnice te zresztą widoczne są do dzisiaj. W latach 1910-1913 plony zbóż z hektara wynosiły przeciętnie w zaborze pruskim 19 q, w Galicji — 11 q, w zaborze rosyjskim — 10 q, kartofli odpowiednio — 158 q, 115 q i 95 q. W tym samym okresie jedna młockarnia wypadała w zaborze pruskim na 20 ha, w Galicji — na 350 ha, a w Królestwie — na 90 ha. Gospodarstwa do 5 ha w zaborze pruskim zajmowały ok. 10% ziemi, w Kongresówce — 30%, w Galicji — 50%. Andrzej Jezierski oblicza, że jeżeli uznać dochód na jednego mieszkańca w Galicji za 100, to w Królestwie wynosił on 166, a w zaborze pruskim — 300. Różny był też poziom cywilizacyjny. W zaborze rosyjskim analfabetyzm sięgał 70% dorosłej ludności, w Galicji — 50%, w zaborze pruskim wprowadzony jeszcze przez Fryderyka II obowiązek szkolny całkowicie zlikwidował to zjawi- sko. Jednocześnie w opisywanym okresie nastąpił olbrzymi postęp we wszystkich dziedzinach życia. Ostatnie dekady XIX w., nazywane okresem „drugiej rewo- lucji technicznej", przyniosły zasadnicze zmiany w warunkach życia codziennego. Nowe środki komunikacji i łączności, nowe technologie, postęp medycyny — wszystko to docierało i na ziemie polskie. Oblicza się, że nastąpiła w tym okresie wyraźna poprawa stopy życiowej ogółu ludności, zwłaszcza w zaborze pruskim. Struktura społeczna ulegała pewnym zmianom. Wyraźnie można wyodrębnić warstwę ziemiańską, nieliczną i gospodarczo coraz mniej znaczącą, ale nadal reprezentującą wzorce obyczajowe i kulturowe o dużej atrakcyjności. Tworząca się warstwa burżuazji była od początku zróżnicowana narodowościowo, niemiec- ko-polsko-żydowska, i pod względem znaczenia wzorców kulturowych wyraźnie ustępowała tradycjom ziemiańskim. Specyficzną grupę stanowiła inteligencja — „klassa umysłowa". Liczyła ona w trzech zaborach ok. 150 tys. osób. W dużej mierze pochodziła ze stanu szlacheckiego, co wpływało na jej obyczajowość, ale także były wśród niej rodziny wywodzące się z mieszczaństwa oraz, szczególnie w Galicji, z warstwy chłopskiej. Grupa ta odegrała dominującą rolę w rodzących się polskich ruchach politycznych. Jako nieodłączną cechę statusu „inteligenta" traktowano zaintereso- wanie sprawami publicznymi. W opisywanym okresie nastąpił szybki wzrost 66 t liczebny przemysłowej klasy robotniczej. Tworzyli ją przede wszystkim przyby- wający do miast chłopi, a także część rzemieślników, nie mogących utrzymać własnych warsztatów, i zdeklasowana szlachta. Oczywiście nadal sporą grupą w miastach byli drobni właściciele, wśród których dużą część stanowiła ludność żydowska. Wielu zatrudnionych w mieście to różnego rodzaju pracownicy najemni, np