Niepewność bywa czasem gorsza niż brak uzbrojonej straży.
Nie obnoszono się tu z własną niemoralnością, jak za Karola II i istnienie królewskiego bastarda tak skutecznie zatajono, że nie ma o nim wzmianki w korespondencji współczesnej aż do roku 1525, kiedy uznano za stosowne nadać mu większe znaczenie. Konieczność zapewnienia Henrykowi następcy uważano za sprawę tak niesłychanie ważną,, że dwa lata przedtem, zanim przyszła mu do głowy myśl o rozwodzie, rozważał już razem ze swoją Rada, w jaki sposób przenieść prawo do sukcesji na nieślubnego syna. W 1525 roku chłopiec został mianowany księciem Richmond i Somerset. Były to znamienne tytuły, tytuł hrabiego Richmond nosił Henryk VII, nim wstąpił na tron, księcia Somerset zaś - jego dziadek i najmłodszy syn. Wkrótce potem chłopiec został Lordem Wielkim Admirałem floty angielskiej, Strażnikiem Pogranicza i Namiestnikiem Irlandii. Dwa ostatnie urzędy sam Henryk VIII sprawował we wczesnej młodości. W styczniu 1527 ambasador hiszpański donosi, że rozważany jest tajny plan uczynienia księcia królem Irlandii, miało mu to oczywiście przygotować drogę do objęcia z czasem tronu Anglii. Posłom angielskim w Hiszpanii nakazano oznajmić cesarzowi, że Henryk zamierza wystąpić dla księcia Richmond o rękę jednej z księżniczek spokrewnionych z cesarzem. Mieli mu powiedzieć, że książę "jest blisko spokrewniony z królem, posiada nadzwyczajne przymioty i przysposobiony już do wielkich godności książęcych, może być wolą króla wyniesiony wyżej jeszcze". Propozycja dotyczyła siostrzenicy Karola, córki królowej Portugalii. Jej rękę przyrzeczono już wprawdzie delfinowi Francji, ale posłowie oświadczyli, że gdyby owo małżeństwo nie doszło do skutku, mogłaby znaleźć "drugiego delfina" w osobie księcia Richmond. Według jeszcze innej koncepcji, książę miał - otrzymawszy dyspensę papieża - poślubić swoją siostrę przyrodnią, Marię! Kardynał Campeggio nie miał w tej sprawie moralnych obiekcji. "Sam najpierw - pisał po przyjeździe do Anglii w październiku 1528 - myślałem o tym jako o sposobie zabezpieczenia sukcesji, ale nie wierzę, by ten projekt w pełni zaspokoił pragnienia króla." Papież także gotów był poprzeć ów plan pod warunkiem, że Henryk porzuci myśl o rozwodzie z Katarzyną. Henryk miał chyba więcej zastrzeżeń niż papież czy kardynał do małżeństwa między bratem a siostrą. W każdym razie Marię zaręczono niebawem z księciem francuskim i cesarz odniósł wrażenie, że mariaż francuski ma usunąć księżniczkę z drogi księcia Richmond do tronu. Podejmowanie tak drastycznej koncepcji świadczy o tym, jak niesłychana wagę przywiązywano do sprawy następcy. Henryk chciał dziedzica tronu i z tego powodu chciał nowej żony. Nie mógł zadowolić się kochanką, ponieważ dzieci z nieprawego łoża nie miałyby bezspornego prawa do korony, a nie dlatego, że żywił jakiekolwiek moralne skrupuły pod tym względem. Miał już dwie kochanki, Elżbietę Blount, matkę księcia Richmond, i Marię Boleyn, siostrę Anny. Chyba, a nawet na pewno, zdarzały mu się i inne odstępstwa od wierności małżeńskiej, skoro w 1533 roku książę Norfolk napomknął panu Chapuys, że Henryk zawsze miał skłonność do romansów. Nie ma na to konkretnych dowodów i trudno pojąć dlaczego, jeśli Henryk miał inne nieprawe dzieci prócz księcia Richmond, tak skrupulatnie ukrywano by ich istnienie, podczas gdy taki rozgłos otaczał ich brata. Pomawiano króla o dziesięć kochanek w samym tylko roku 1528, ale wersja ta opiera się na fałszywym odczytaniu jedynego dokumentu przytaczanego na jej poparcie. Jest to lista prezentów noworocznych, gdzie figurują pozycje: "Dla trzydziestu trzech szlachetnie urodzonych dam" takie i takie podarunki, po czym inne dla "dziesięciu panienek"; określenie to dzisiaj brzmi nieco dwuznacznie; w tym konkretnym wypadku chodziło po prostu o zwykłe szlachcianki w odróżnieniu od arystokratek z magnackich rodów. Obyczaje Henryka w gruncie rzeczy raczej korzystnie odbijają od stylu życia innych monarchów. Jego poziom moralny nie był ani wyższy, ani niższy niż na przykład Karola V, który w tym samym czasie montował małżeństwo swojej naturalnej córki i bratanka papieża. Henryk na pewno nie prowadził się gorzej niż Jakub II, Wilhelm III, Jerzy I i Jerzy II, a bez porównania lepiej od Franciszka I, Karola II czy nawet Henryka Nawarskiego lub Ludwika XIV. Stawiany Henrykowi zarzut niepohamowanej rozwiązłości wydaje się równie mało uzasadniony, jak teoria, że jedynym celem rozwodu z Katarzyną i zerwania z Rzymem była chęć zaspokojenia namiętności do Anny Boleyn. Gdyby tak się rzecz miała, upór, z jakim zabiegał o rozwód, byłby wręcz niezrozumiały
-
WÄ…tki
- Niepewność bywa czasem gorsza niż brak uzbrojonej straży.
- Miał witać dygnitarzy z innych światów, otwierać wszystkie posiedzenia Legislatury, przewodniczyć posiedzeniom i głosować jedynie w razie równej liczby głosów za i przeciw...
- Za każdym razem, gdy Cymmerianin spotykał grupę, ogromny samiec patrzył na niego groźnie spod ciężkich brwi, dopóki jego rodzina nie zniknęła w krzakach, a potem odwracał się i...
- Stały dział bibliograficzno-analityczny artykułów z czasopism zagranicznych w każdym zeszycie (do 1952 dwumiesięcznik, później miesięcznik); tytuł poprzedni: Dział...
- Ale ponieważ Zina była na razie ani czarna, ani biała, tylko śpiąca, postanowiono zaczekać do rana, aby w świetle dziennym specjalnie wybrana komisja ustaliła, jakiego koloru...
- W każdym z tych wczesnych utworów scenicznych, tworząc wyobraźniowe muzeum dla swojej galerii portretów osobliwych okazów społecznych, Witkacy wiąże postać ze środowiskiem...
- Następnie programuje się działania związane z każdym z tych elementów i integruje poszczególne programy w ogólny plan marketingu...
- w razie połączenia się z innym państwem oraz jego podziału na dwa lub więcej państw...
- Nie była naiwna, a w każdym razie, jak sądziła, mniej naiwna niż kiedyś...
- Ano robi!” Na razie pochłaniała mnie myśl o kształcie scenicznym, jaki nadam tej sztuce, oraz trudne problemy obsady...
- Ci pierwsi uważali, że w Ameryce Południowej powinny powstawać monarchie konstytucyjne typu brytyjskiego, drudzy handlowaliby z każdym...