Niepewność bywa czasem gorsza niż brak uzbrojonej straży.

Możliwe też jest, oczywiście, łączenie ze sobą elemen tów właściwych dla każdego z tych sposobów. Jak łatwo stwierdzić, model francuski opiera się tradycyjnie na pierwszyn z tych sposobów, podczas gdy model angielski - na trzecim. Sposób drugi - dalek~ idącej dezintegracji - nie występuje w czystej postaci w żadnym z przedstawionycl w rozdziale II modeli zagranicznych, był natomiast od 1975 r. do końca 1998 r. v znacznym stopniu charakterystyczny dla administracji polskiej. W praktyce współ czesnych państw wysoko rozwiniętych występuje jednak na ogół większe cz~ mniejsze pomieszanie różnych przedstawionych sposobów, o czym będzie mow; w rozdziale poświęconym administracji terytorialnej. Jest rzeczą oczywistą, że działalność reglamentacyjna administracji ma naj więcej wspólnego z działalnością orzeczniczą sądów - polega na wydawanii aktów stosowania przepisów prawa. Dlatego w tym właśnie zakresie szczególnu istotną sprawą staje się odpowiednia procedura stosowana w toku postępowania administracyjnego, jak również dopuszczalność sądowej kontroli decyzji wydanych w ramach tego postępowania. O ile sądowa kontrola decyzji administracyjnych była od początku rzeczą ważną dla wszystkich modeli administracji publicznej omówionych w drugim rozdziale pracy (z wyjątkiem jednak modelu szwedzkiego), o tyle waga ustawowego uregulowania postępowania administracyjnego była pierwotnie doceniona tylko w niektórych krajach, a przede wszystkim w Austrii. Problematyka ta doczeka się rozwinięcia w rozdziale o stosunku administracji do prawa. Konstrukcja klasycznych środków o charakterze policyjnym (porządkowym) opiera się na założeniu, że jednostka ma przestrzegać obowiązujące prawo: władza może ją do tego przymusić, stosując nakazy i zakazy powinnego zachowania się albo karząc tych, którzy nie podporządkowują się obowiązującym standardom, a w szczególnych sytuacjach stosując przymus fizyczny. Niekiedy to, co jest w danej, konkretnej sytuacji właściwe, co więc "odpowiada interesowi publicznemu", ustala sam organ administracyjny (funkcjonariusz), np. policjant kierujący ruchem czy władza weterynaryjna nakazująca dokonać szczepienia zwierząt. Kompetencje reglamentacyjne administracji mają formę zezwoleń administracyjnych i zasadniczo ich konstrukcja opiera się na tych samych przesłankach, co i inne, klasyczne środki o charakterze policyjnym (nakazy i zakazy, zarządzenia policyjne). Także służą ochronie porządku publicznego i bezpieczeństwa zbiorowego, według ustalonych standardów, przede wszystkim w sferze ogólnych warunków życia społecznego, ale także w różnych dziedzinach szczegółowych - m.in. w ruchu drogowym, w handlu wewnętrznym i zaganicznym (czy szerzej - w obrocie gospodarczym), w ochronie środowiska i przyrody, w sferze zdrowia publicznego i żywności, w budownictwie itp. Wykonywanie tych kompetencji opiera się ściśle na wymaganiach interesu publicznego ustalonych w prawie (władza związana) bądź określanych w konkretnej sytuacji faktycznej, w ramach określonych w ustawie, przez samą administrację - organ administracji lub funkcjonariusza (uznanie administracyjne). Kto chce podjąć działalność określonego rodzaju, musi te wymagania spełnić. Zezwolenie potwierdza spełnienie wymagań i dopuszcza zainteresowanego do prowadzenia działalności (wykonywania czynności itp.) Bywa jednak, że jako warunek prowadzenia działalności lub postępowania nie wystarczy spełnienie przez zainteresowanego konkretnych wymagań wynikających z prawa. Dzieje się tak wówczas, gdy pozwolenie ma charakter przywileju, z natury rzeczy dostępnego tylko dla niektórych. Zachodzi to zawsze w warunkach monopolu prawnego, gdy państwo udziela przywileju dostępu do rynku reglamentowanego pod postacią kontyngentu lub koncesji gospodarczej. Takie kompetencje przypisywane są zazwyczaj nie organom administracyjnym, opartym na czynniku urzędniczym, lecz władzom państwowym o charakterze politycznym (np. ministrom). W rezultacie, znajdują się one zazwyczaj poza sferą zadań samorządu terytorialnego, nawet zadań zleconych czy powierzonych. W nowszych czasach, w warunkach gospodarki globalnej, pojęcie bezpieczeństwa zbiorowego przekroczyło sferę stosunków życia społecznego i dotyczy również gospodarki, zwłaszcza kontroli rynku, dla ochrony go przed patologiami, v tym nadużywaniem pozycji monopolistycznej, oraz załamaniem koniunktury. Od powiednie kompetencje organów administracji publicznej w tej dziedzinie - prz, crym coraz częściej tworzy się organy powołane głównie bądź nawet wyłącznie v tym celu - przyjęło się od pewnego czasu nazywać w naszym języku prawnyn i prawniczym (także w języku ustawowym), w ślad za nazewnictwem anglosaskim regulacyjnymi. Stąd też coraz częściej też używa się i nas terminu "organ regula cyjny". Ze względu na szczególny charakter materii tak rozumianej "regulacji'' sprowadzającej się do niezależnego, fachowego rozstrzygania sytuacji konflikto wych w danym segmencie rynku (konfliktów między podmiotami rynkowymi konfliktów z interesem ogólnym), "organy regulacyjne" nie mogą mieć statusi zwykłych organów rządowej administracji ogólnej, o których będziemy mówić v następnym rozdziale. Ustawodawca polski - zwłaszcza gdy wziąć pod uwagę zasa dy podporządkowania urzędów centralnych właściwym ministrom lub Prezesow Rady Ministrów, wyrażone w znowelizowanej w 1999 r. ustawie o działach admi nistracji rzc~dowej-zdaje się nie zauważać tej specyfiki "regulacji"