Niepewność bywa czasem gorsza niż brak uzbrojonej straży.
HRL, Ki, KLE, Wy75, Wy82. Dz.: Linka, 1961; Korablik, 1963; Dusza wieszczej, 1966; Pieśni, Ju. 1966.7; Łastoczkina szkoła, 1973; Pieką, 1978; Wywiad: LR 1982.5.11; Zakon pie-sien, 1983; Struna priboja, 1983; Kroliczja dieriew-nia, 1984; Chwata rabotie, 1987; Nierastorżymyj krug, 1990. •7zfcr., 1986. Lit.: B. Runin, NM 1964.5; W. Piercow, LR 1966. 16.12; L. Lewickij, NM 1967.6; L. Michajłowa i G. Krasuchin, LG 1975.19.2; I. Winokurowa, NM 1979.4 i LO 1984.7; S. Czuprinin, NM 1984. 10; W. Bielaki, Strielec 1985.3 i w: tegoż Russkaja poezija za 30 let, Orange (Connecticut) 1987. MAZURIN Wasilij Pietrowicz, 25.12.1872 -11.9.1939, poeta i dramaturg. Ukończył instytut pedagogiczny i pracował jako nauczyciel w gub. chersońskiej. Później był wykładowcą w instytucie pedagogicznym w Moskwie, gdzie próbował realizować pedagogiczne pomysły L. Tołstoja, którego znał osobiście i utrzymywał z nim korespondencję. Opublikował (na swój koszt) tylko jeden zbiór wierszy W carstwie żyzni 1926 (W państwie życia), który świadczy o jego znajomości mądrości Wschodu i bliskiej więzi z przyrodą. M., wysoko ceniony przez J. Kropiwnickiego, pozostawał w zapomnieniu do 1989, kiedy to G. Ajgi wydał jego 15 wierszy i podkreślił ogromny talent poety. Spuścizna literacka M., która staje się przedmiotem poważniejszych badań dopiero od końca lat 80., obejmuje także poematy, misteria, sztuki teatralne i traktat etyczno-filozoficz-ny Żyzń - błago (Życie jest dobrem). M. był wyznawcą filozofii hinduskiej (R. Tago-re), zajmował pełną aprobaty postawę wobec życia, podkreślał odpowiedzialność każdego za swoje czyny, swoje powodzenie i "szczęście". Jego wiersze, krótkie, klarowne, utrzymane w formie naturalnie ukształtowanego wolnego wiersza, są oddalone od estetycznych, a także politycznych nurtów epoki i dotyczą wyłącznie problemów filozofii życiowej. Język M. jest bardzo obrazowy i ściśle związany ze światem przyrody. Ajgi zaliczył go do awangardy rosyjskiej, biorąc pod uwagę jego kunszt jako mistrza słowa, a także rezygnację z tradycyjnych systemów wersyfikacyjnych na rzecz wiersza wolnego oraz niezależność od współczesnych mu kierunków w sztuce. Naturalny sposób wypowiedzi poetyckiej przybliża M. do tradycji XIX w. Maniera twórcza, w jakiej wyraża swój pozytywny stosunek do życia, łączy go z W. Lindenbergiem i N. Rierichem. Przemilczanie i pomijanie tej niezwykle bogatej treściowo, głębokiej poezji spowodo- 385 MICHAJŁOW Oleg Nikołajewicz wało istotną lukę w obrazie literatury rosyjskiej XX wieku. Dz.: W carstwie żyzni, 1926; 15 wierszy, W mirie knig 1989.3. Lit.: G. Ajgi, W mirie knig 1989.3; W. Kasack, NZZ 1992.14.2. MICHAJŁOW Nikołaj Nikołajewicz, 23. (10.)12.1905 Moskwa - 5.3.1982 tamże, prozaik. Syn urzędnika. W 1930 ukończył studia geograficzne w moskiewskim instytucie przemysłowo-ekonomicznym i wkrótce potem podjął pracę w Taszkiencie. Brał udział w licznych wyprawach i podróżach po ZSRR. Od 1927 systematycznie publikował artykuły i książki popularnonaukowe. W 1933 M. Górki wciągnął go do współpracy w czasopiśmie "Naszy Dostiżenija". Książka M. Nad karto'] Rodiny 1947 (Nad mapą Ojczyzny) została wyróżniona nagrodą Stalinowską II st. za 1947. Dużym zainteresowaniem cieszył się zbiór jego szkiców z podróży pt. Idu po mieridianu 1957 (Idę wzdłuż południka), w którym po raz pierwszy wykroczył poza tematyczne granice własnego kraju. Swoje opisy rozmaitych obszarów geograficznych ZSRR stale uzupełniał i poprawiał. Wydana z okazji 50-lecia rewolucji książka M. Moja Rossija 1966 (Moja Rosja) została wyróżniona nagrodą im. M. Gorkiego w 1968. Jego opowieść autobiograficzna Czorstwyje imieniny 1974 (Czerstwe imieniny) obejmuje wydarzenia z różnych okresów życia. M. zamieścił ją w książce Krugziemnoj 1976 (Kula ziemska) razem z wcześniejszymi szkicami z podróży. Mieszkał M. w Moskwie, w 1954-76 wchodził w skład komisji rewizyjnej ZP ZSRR. Popularnonaukowe książki M., napisane w łatwo dostępnej formie, zawierają też jego refleksje i informacje o własnym życiu. W całkowitej zgodzie z linią partii M. wywyższał w nich swoją ojczyznę Rosję, akcentując zwłaszcza jej postępowość. Przytaczał też dane liczbowe, by podkreślić walory poznawcze przedstawionego obrazu rzeczywistości i pomijał sprawy bądź zjawiska negatywne i drażliwe. KLE. Dz.: Chan-Tiengri, 1933; Lico strony mieniajetsia, 1937; Nasza strona, 1945; Ziemia russkaja, 1946; Nad karto'] Rodiny, 1947; Idu po meridianu, 1957; Moja Rossija, 1966; Putieszestwije k siebie, NM 1967.5; Riespubllka jantarnaja, 1970; Czorstwyje imieniny, NM 197'4.2-3; Krugziemnoj, 1976,1980. Lit.: N. Atarow, NM 1948.2; S. Marszak, tamże 1958.9; L. Kudriewatych, LG 1964.30.1; A. Zia-briew, Moskwa 1969.7; S. Baruzdin.w: tegoż Ludi i knigi, 1978; Nekrolog: LG 1982.17.3; E. Murza-jew. Nasz Sowr. 1985.2. MICHAJŁOW Oleg Nikołajewicz, 18.6.1933 Moskwa, prozaik, historyk literatury. Syn oficera. W 1950-55 studiował filologię na uniwersytecie w Moskwie. Debiutował jako krytyk w 1954. Jego artykuł o I. Buninie (1957) wywołał ostrą reakcję w środowisku dogmatycznej krytyki. Od tego czasu aktywnie zabiegał o włączenie do planów wydawniczych w ZSRR utworów wybitnych pisarzy pierwszej "" emigracji. Pod jego redakcją w ZSRR zostały wznowione książki I. Szmielo-wa (1960), A. Awierczenki (1964), N. Teffi (1970), J. Zamiatina (1986), W. Nabokowa (1988) i D. Mierieżkowskiego (1989)
-
WÄ…tki
- Niepewność bywa czasem gorsza niż brak uzbrojonej straży.
- Bywaj|e nam, druhu ozwaB si przyjaznie Czcibor, gdy ]Vtieszko daB znak, aby kmie podszedB bli|ej opowiadaj, co[ widziaB i zdziaBaB! KrzesisBaw pomieszany i zawstydzony obecno[ci ksi|t podszedB do stoBu i bez sBowa poBo|yB przed Mieszkiem Hodonowe pismo, które uprzednio jeszcze idc za klucznikiem dobyB ze swego woreczka
- Często o tym słyszałem, znała to każda służąca, często widziałem olśnienie w oczach opowiadających i zawsze uśmiechałem się do tego na wpół pobłażliwie, na wpół zazdrośnie...
- Z tej cząstki życia tyle życia buchało, że don Juan odskoczył przerażony i jął krążyć po pokoju, nie śmiejąc spojrzeć na to oko, a widział je wszędzie, na posadzce i gobelinach...
- Pickering śmiał się od ucha do ucha i z dziecięcym zachwytem spoglądał na otaczający go zewsząd dziwny i cudowny, odwrócony do góry nogami świat, widziany w ten sposób po...
- Nowy hetman przyspieszyB prace nad budow przepraw przez Plaszówk, którymi chciaB wyprowadzi wojsko z okr|enia, uderzy na oddziaBy LanckoroDskiego i stworzy w ten sposób mo|liwo[ wycofania si reszty powstaDców
- Nie wiadomo skąd do Boskiego dotarło wsparcie; zajęty nowymi wojownikami Folko nie widział, kiedy i jak udało się garbusowi przeciąć grube drzewce broni Henny, ale ten wcale...
- WidziaBam na wBasne oczy dwie pustynie - Kara-Kum i Ky-zyB-Kum, i szalenie dzikie góry Tien-szan
- Zderzenie dwóch potęg, Ciała i Ducha, z których jedna w działaniu pokrewna jest niewidzialnemu piorunowi, druga zaś dzieli z naturą widzialną ów miękki opór...
- Wyznał mi, że widział na własne oczy łzy Matki Boskiej, a na zakończenie dodał: «Uklęknąłem i długo modliłem się również i za ciebie, który tak bardzo kochasz Ojca Pio i...
- 13 A oto jeden prorok przystąpiwszy do Achaba, króla izraelskiego, rzekł mu : "To mówi Pan : Zaiste widziałeś wszystką tę zgraję zbytnią, oto ja dam ją w rękę twoją dzisiaj,...