Niepewność bywa czasem gorsza niż brak uzbrojonej straży.
Z tego monumentalnego dzieła zachowały się tylko fragmenty. Prawo XII tablic sankcjonowało w pełni własność prywatną bardzo surowo karząc wszelkie jej naruszenie (kradzież, podpalenie). Przepisy dotyczące długów były również bardzo surowe, niewypłacalny dłużnik stawał się niewolnikiem. Prawo XII tablic ograniczało jednak lichwę ustalając jako najwyższą dopuszczalną stopę procentową od pożyczek 8 1/3 % rocznie. Ustawodawstwo o to sankcjonowało własność prywatną i niewolnictwo, wprowadzało tzw, mancypację jako jeden z podstawowych rzymskich sposobów nabycia własności. Był to specjalny obrzęd, w ramach którego nabywca dotykając ręką (manus) przedmiotu przekazywanego i wypowiadając określoną formułę stawał się jego właścicielem. Do rzeczy uzyskiwanych drogą mancypacji (res mancipii) należeli także niewolnicy. Prawo XII tablic potwierdzało jednocześnie przeżytki ustroju rodowego, jak nieograniczoną władzę ojca rodziny (pater familias), który miał prawo życia i śmierci (ius vitae ac necis) w stosunku do wszystkich członków familia. Ustawodawstwo to jest zatem charakterystyczne jako wynik kształtowania się państwa opartego na niewolnictwie, w którym dużą rolę odgrywały nadal utrwalone formy ustroju rodowego. Prawo XII tablic uznało oficjalnie zakaz zawierania małżeństw między plebejuszami i patrycjuszami. Postanowienie to wywołało ostrą reakcję ze strony plebejuszy, którzy rozpoczęli walkę o uzyskanie ius conubii. Została ona uwieńczona powodzeniem i na mocy lex Canuleia z roku 445 p.n.e. uznano za legalne małżeństwa między osobami pochodzenia plebejskiego a osobami należącymi do rodów patrycjuszowskich. Bogaci plebejusze, których w praktyce dotyczyła ta ustawa, liczyli na to, że poprzez małżeństwa mieszane łatwiej uzyskają dostęp do najwyższych urzędów (honores). Od roku 449 najwyższą władzę w państwie sprawowali patrycjuszowscy konsulowie, ich pomocnikami w zakresie sądownictwa byli pretorowie. Nacisk plebejuszy doprowadził do pewnych zmian w organizacji urzędów centralnych. Od roku 444 p.n.e. zaczęto w miejsce konsulów i wybierać trybunów wojskowych z władzą konsularną, byli to tribuni militum consulari potestate, którymi mogli być również plebejusze. Odebrano jednak tym najwyższym urzędnikom prawo przeprowadzania spisu ludności (census) oraz mianowania senatorów (lectio senatus). Dla sprawowania tych czynności powołano w 443 r. p.n.e. specjalny urząd cenzorów. Na stanowiska trybunów o władzy konsularnej miano teoretycznie wybierać również plebejuszy, ale ich udział w tym collegium urzędniczym był w praktyce niewielki; dopiero od roku 400 p.n.e. wzrósł nieco przygotowując stopniowo plebejuszom dostęp do konsulatu. Postulaty plebejuszy spotykały się z dużymi oporami ze strony patrycjuszy. Wysuwane przez trybunów ludowych projekty ustaw w interesie plebejuszy były odrzucane przez patrycjuszowski senat. Korzystał on w takim wypadku często z pomocy części kolegium trybunów ludowych, których liczba wzrosła do 10. Wśród nich zawsze można było znaleźć takiego, który chciałby skorzystać z prawa weta przeciw swemu koledze. Trybuni z kolei stosując intercessio uniemożliwiali normalne wybory urzędników kurulnych i przez szereg lat panował zupełny chaos polityczny. Równocześnie jednak sytuacja zewnętrzna wymagała uregulowania spraw wewnętrznych. Po okresie politycznego osłabienia, które nastąpiło w połowie V w. p.n.e., pod koniec tego wieku Rzym podejmuje agresywne działania w stosunku do swych sąsiadów. Trwały one przez cały wiek IV, na który przypadają główne fazy podbojów rzymskich w Italii. Walki te wymagały uregulowania sytuacji prawnej plebejuszy, pełniących na równi z patrycjuszami służbę wojskową. Nowo zdobyte tereny powiększyły znacznie areał ziemi publicznej, w której użytkowaniu uczestniczą w tym okresie również plebejusze. Znaczna część ziem znalazła się w rękach bogatych posiadaczy, zarówno patrycjuszowskiego, jak plebejskiego pochodzenia. Coraz wyraźniejsze wykształcanie się wielkie j własności ziemskiej odbywało się kosztem uboższych rolników, którzy zaczęli domagać się nowego, sprawiedliwego podziału ziemi. Główne bolączki obu grup plebsu: bogatej i uboższej miały uregulować ustawy roku 367 p.n.e., wniesione z inicjatywy trybuna Gajusza. Licyniusza Stolona i Lucjusza Sekstiusza Laterana, tzw. leges Liciniae Sextiae. Do najwyższego urzędu, czyli konsulatu .zostali dopuszczeni plebejusze, później (po r. 320 p.n.e) stało się regułą, że jeden konsul musiał być plebejskiego pochodzenia. O ile sukces polityczny plebejuszy jest niewątpliwie faktem historycznym, potwierdzają go bowiem fasti consulares, to druga ustawa (agrarna) przypisywana tymże trybunom wydaje się anachronizmem
-
WÄ…tki
- Niepewność bywa czasem gorsza niż brak uzbrojonej straży.
- Anu zaryczał z wściekłości, kiedy zniszczono czołg z „Transhara”, lecz jego gniew wzmógł się jeszcze, kiedy czołg wroga zajął pozycję, która obejmowała także rampę...
- Dalsze nauczanie obejmowało natomiast dzieci elity (bez wątpienia wszystkich chłopców, nie jesteśmy natomiast pewni czy wszystkie dziewczęta)...
- Aż żal patrzeć...
- Jest rozwiedziony
- —Ś No, zuch z ciebie, sierżancie, jak go tam? Tak, tak...
- - Nie ma potrzeby - odparła...
- Niemal w tym samym momencie obróciła się w nicość magnetyczna moc Azylu...
- Skąd wiesz, czy nie rozpięła nitki na schodach, aby zastawić sidła na innego uczestnika rodzinnego zgromadzenia? Poirot wzruszył ramionami...
- W trakcie koncertu ściska i całuje cały czas moje dłonie...
- Po śniadaniu już brał się do roboty...