Niepewność bywa czasem gorsza niż brak uzbrojonej straży.

in. kilkanaście wystąpień w ramach sympozjum Psychologia osób zdolnych oraz tylko trzy warsztaty przekładające na język praktyki specyfikę pracy z uczniem zdolnym i wskazujące, jak wspomagać rodziców tych dzieci, jeżeli nawet zgodzimy się z tezą, że proste porównanie wymienionych liczb niewiele jeszcze znaczy, to niepokojąca wydaje się jednak aż tak wyraźna dominacja rozważań teoretycznych nad doświadczeniami skutecznego sty- mulowania rozwoju zdolności. Refleksja taka pojawiła się u mnie podczas zajęć prowadzonych przez U. Prasulę i Z. Berdyn [1996], adresowanych do psychologów i rodziców. Uczestnicy warsztatu, w odpowiedzi na test skoja- rzeniowy do hasła „dziecko zdolne", pisali: kłopot, trudności, niezrozumie- nie, osamotnienie. Nikt nie zaproponował asocjacji typu: duma, szczęście, radość. „Nie chcę, aby moje dziecko było nieprzeciętnie uzdolnione, lecz szczęśliwe i dobrze przystosowane" — ta wypowiedź, cytowana przez Lewisa [1988, s. 125], wskazuje, że często w percepcji rodziców, jak i samych dzieci zdolnych pojawia się niepokojąca alternatywa: uzdolnienia albo szczęście. Jak widać, może to być doświadczenie wspólne dla omawianej grupy, bez względu na realia kulturowe i edukacyjne. Wielokrotnie udowadniana, zarówno w światowej, jak i w rodzimej li- teraturze, nieprzydatność, a nawet szkodliwość wysokich uzdolnień dziecka w jego funkcjonowaniu szkolnym [np. Borzym i Matczak, 1989] powoduje, że rodzice pragną dzieci zdolnych, ale w rozumieniu uzyskiwania dobrych ocen i pomyślnych wyników na egzaminach. W takim przypadku należałoby jednak używać pojęcia „prymus", którego pole znaczeniowe zwykle nie jest 90 Dorota Turskn tożsame z „uczeń zdolny" [Nakoneczna, 198(5; Dobrołowicz, 1995]. W sy- tuacji omawianej grupy natomiast jej dysfunkcjonalność w standardowym systemie edukacji powoduje obawowe nastawienie rodziców, skłaniających dzieci do udawania w szkole zachowań zgodnych z ich wiekiem [Lewis, 1988]. Nie wydaje się jednak, aby — w percepcji dziecka — były to do- świadczenia korzystne dla rozwoju. Jest to jednocześnie niewątpliwa ozna- ka bezradności i osamotnienia rodziców tych dzieci, tak wyraźnie mani- festowana podczas wspomnianych zajęć warsztatowych. Podkreślano prak- tyczny brak albo tylko incydentalność zorganizowanych form pomocy dla ucznia zdolnego oraz jego rodziny. I to właśnie wydaje mi się najistotniej- szym przejawem opóźnienia w stosunku do dorobku innych społeczeństw. Dlatego, jak sądzę, należy zapoznawać się z działalnością organizacji tworzą- cych „społeczny klimat" dla rozwoju zdolności w innych krajach. Pouczające może być także dokonanie porównań z już istniejącymi polskimi doświad- czeniami. Doskonałe studium porównawcze Szumskiego [1995] prezentuje obec- ny obraz działań w tym zakresie, głównie w Niemczech, USA oraz Izraelu. Ja natomiast chciałabym skoncentrować się na pewnej specyfice doświadczeń angielskich. Otóż w Wielkiej Brytanii od 1966 roku działa Krajowe Stowa- rzyszenie do Spraw Dzieci Uzdolnionych (National Association for Gifted Children — NAGC) .Jest to dobrowolna organizacja rodziców, nauczycie- li, opiekunów społecznych i innych dorosłych, chcących pomóc dzieciom w pełnej realizacji ich możliwości. Stowarzyszenie to utrzymuje się niemal wyłącznie z darowizn. Członkowie zobowiązani sąjedynie do uiszczenia rocz- nej składki w wysokości 10 funtów. Suma ta przeznaczana jest na pokrycie kosztów periodyku Stowarzyszenia — „Looking To Their Future" oraz róż- norodnych prac o charakterze poradnikowym. Działalność zarządu NAGC, na poziomie ogólnokrajowym, polega na prowadzeniu profesjonalnego systemu poradnictwa w postaci: — wspomnianej pracy publikatorskiej, — organizowania konferencji dla rodziców i wychowawców, — zapewnienia opieki prawnej, konsultacji psychopedagogicznej oraz przedstawicieli różnych dyscyplin naukowych lub artystycznych. Zarząd Stowarzyszenia reprezentuje potrzeby członków na forum rządu, parlamentu oraz Departamentu Edukacji. Prowadzi ponadto szeroko za- krojoną działalność popularyzatorską, skierowaną do całego społeczeństwa. Szczególne znaczenie przykłada się jednak do pracy przebiegającej w od- f> DQ. Zainteresowanym podaje adres Stowarzyszenia: 1 South Audley Street, London W1Y Wspieranie rodzin dzieci zdolnych — przykładowe doświadczenia angielskie 91 działach terenowych, które działają na zasadzie samoorganizacji, opierając się na bazie lokalowej członków. Każdy oddział wypracowuje sobie właści- we formy działania, wzorując się na propozycjach metodycznych zarządu. Wspólny jest postulat organizacji aktywności dzieci zdolnych w czasie wol- nym od zajęć szkolnych (np. w klubach sobotnio-niedzielnych, a także pod- czas wakacji). Jednocześnie spotykają się rodzice w ramach samodzielnie opracowanego systemu wsparcia. Jak podkreślają członkowie NAGC, czę- sto najtrafniejsze rady dla rodziców formułują inni rodzice. Wszyscy mają możliwość zgłaszania swoich problemów i oczekiwania ich dyskusji. Natu- ralnie, jeżeli zgłaszana jest potrzeba pomocy specjalistów, zarząd organizuje profesjonalne konsultacje właśnie w oddziale terenowym. Stowarzyszenie zarówno w publikacjach wewnętrznych, jak i w pracach popularyzatorskich podkreśla trudności związane z rozwojem i wychowa- niem dziecka zdolnego