Niepewność bywa czasem gorsza niż brak uzbrojonej straży.

: kopać (piłkę) - kopnąć (piłkę), przepisać - przepisywać. Kierunek pochodności może tu wyznaczać jedynie kryterium semantyczne. Jednak analizę znaczeniową czasowników utrudnia ta okoliczność, że nie zawsze dopuszczają one parafrazę słowotwórczą. Zwykle za nacechowany - a tym samym bardziej złożony - przyjmuje się dokonany człon danej pary czasowników prostych, a więc np. kopać —> kopnąć, oraz niedokonany człon w grupie czasowników prefiksalnych, a więc przepisać —> przepisywać. Rozstrzygnięcia takie trudno jest potwierdzić analitycznie ze względu na nieprzystawalność parafrazy, por.: kopnąć 'kopać raz' (?), przepisywać 'przepisać wiele razy' (przy założeniu, że chodzi o znaczenie czynności powtarzanej wielokrotnie), ale już czysto imperfektywne przepisywać 'być w trakcie czynności przepisywania' jest semantycznie prostsze od przepisać (por. Przepisywał właśnie na czysto zadanie, kiedy zadzwonił dzwonek). Toteż zapewne słuszniej byłoby odesłać podobne pary do fleksji (por. s. 89). Słowotwórcza rola sufiksów tematowych ujawnia się dopiero w czasownikach odimiennych, typu chorować, bieleć, kartkować, asfaltować itp. Do innych środków sięga słowotwórstwo morfonologiczne. Podstawową różnicą jest tu nie afiks bądź zmiana paradygmatu, lecz alternacje (jakościowe, 184 Słowotwórstwo ilościowe lub jedne i drugie zarazem). Sposób ten odznacza się dużą produktywnością, zwłaszcza w środowiskowych odmianach języka i w polszczyźnie potocznej. Ponieważ nierzadko mamy tu do czynienia z różnego stopnia dezintegracją, tj. rozbiciem formy leksemu podstawowego, derywaty tego typu odznaczają się szczególnym nacechowaniem stylistyczno-pragmatycznym. Jest wśród nich wiele określeń ekspresywnych, przekazujących emocjonalne nastawienie nadawcy: spieszczeń charakterystycznych dla tzw. języka nianiek (ang. nurse talk) i zakochanych lub na odwrót: wyrażeń zgrubiałych, wyrażających szorstkość i dystans, właściwe nowemu modelowi uczuciowości (zwłaszcza środowisk młodzieżowych). Trudno jest pokusić się o wyczerpujący opis technik morfonologicznych w derywacji, ponieważ często są to akty jednostkowe i nieregularne. Stosunkowo rzadko chodzi o prostą alternację jakościową. Jest to: wymiana typu: spółgłoska tylnojęzykowa -ch, -k, -g lub nosowe -m, n alternujące z palatalnym -ś, por.: brzuch —> brzuś, wnuk —> wnuś, kolega —> koleś', Adam —> Adaś, Jan —> Jaś. W wyniku alternacji spółgłoski szeregu przedniego (-t, -s, -dz...) zostają zastąpione przez tylnojęzykowe -ch, por.: brat —> brach, mięso —> mięcho, papieros —> papieroch, pieniądz(e) —> pieniąch(y). Częściej wymianie jakościowej towarzyszy dezintegracja tematu bazy. Cząstką podlegającą ucięciu jest z reguły końcowy element -(e)k, por.: - z alternantem tylnym (-ch): gruszka —> grucha opryszek —» oprych , . kluska —> klucha piasek —> piach .,, szyszka —> szycha proszki —> prochy wioska —> wiocha j, - z alternantem palatalnym (-ś-, -ź-): f:< • "• rączka —> rąsia '" '' Józka —> Józia nóżka —> nózia Na derywację tego typu można też spojrzeć w duchu morfologii naturalnej, która za miarę naturalności uznaje odpowiedniość formy i treści — wówczas potraktujemy alternanty -ch oraz -s7-ź jako sufiksy. Podlegają one mocji, tzn. współwystępować mogą z końcówkami wszystkich rodzajów gramatycznych: -ch-0, -a, -o; -ś-0, -sia, -sio (-Ź-0, -zia, -zio). Za taką interpretacją przemawia obecność podobnych cząstek także w derywatach o innym typie zakończenia, por.: radość —> radocha, ciastko —> ciacho, Bóg —> Bozia. Ponadto seryjnie występują w zdrobniałych formach imion: Agnisia, Gosia, Kasia, Zosia...; Agniecha, Gocha, Kacha, Zocha...; Staś, Grześ...; Stach, Wiech itp. Przy uznaniu alternantów spółgłoskowych -ch i -ś (-ź) za sufiksy można w nich widzieć krótsze warianty przyrostków -och (śpioch, pieszczoch) bądź -uch (czarnuch, uparciuch), -iś (dowcipniś, piękniś) bądź -uś (synuś, mężuś). Te krótsze formy Przegląd formantów 185 przyrostków są wariantami kontekstowymi występującymi po tematach otwartych, tj. zakończonych na samogłoskę. Funkcjonalnie są one tożsame z „pełnoprawnymi" sufiksami - zauważmy, że i derywaty w rodzaju śpioch, piękniś są nacechowane ekspresywnie. Zakres słowotwórstwa morfonologicznego kurczy się w ten sposób do tzw. ucięć, interpretowanych jako alternacje ilościowe, przy czym z czystym formantem alternacyjnym mamy do czynienia w przekształceniach nie zmieniających charakteru gramatycznego podstawy. Dokonują się one zwykle na jednostkach z niższego, nieznakowego poziomu struktury języka: na sylabach (a nie morfemach) lub mniejszych od sylaby elementach struktury dźwiękowej języka. Można tu wyróżnić następujące rodzaje ucięć: a) redukcja tematu wyrazu wielosylabowego do pierwszej sylaby, por.: specjalista —> spec, dyrektor —> dyr (lub dyro), także uczniowskie nazwy przedmiotów szkolnych: religia —> rela, fizyka —> fiza itp.; b) ucięcie (quasi-)sufiksu -(e)k-, por.: parapetówa, rozróba, watowa, zadyma, żyleta, wóda, kanar (od kanarek, warszawskie 'kontroler biletów w środkach komunikacji miejskiej'); także uczniowskie określenia ocen szkolnych: dwója, pala (od pałka), czwóra, piona (od piątka, fonet