Niepewność bywa czasem gorsza niż brak uzbrojonej straży.

2. Wielmo|no[ i wielkoduszno[ to cnoty obyczajowe. Otó| bez tych dwóch cnót mo|na mie inne cnoty obyczajowe, gdy|, jak mówi Filozof 344), biedak nie mo|e 110 by wielmo|nym cho mo|e mie inne cnoty, podobnie:  kto zasBuguje na rzeczy maBe i uwa|a si te| za godnego tych rzeczy, jest umiarkowany, ale nie wielkoduszny, gdy| uzasadniona wielkoduszno[ Bczy si z wielko[ci . A wic jedna cnota obyczajowa mo|e by bez innych. 3. Jak cnoty obyczajowe doskonal po|danie, tak umysBowe doskonal umysB. Lecz midzy cnotami umysBowymi nie ma zwizku, bo kto[ mo|e mie jedn wiedz, nie majc innej. A wic tak|e midzy cnotami obyczajowymi nie ma zwizku. 4. Zwizek midzy cnotami obyczajowymi mógBby opiera si jedynie na roztropno[ci. Ale ta podstawa nie wystarczy, by istniaB zwizek midzy cnotami obyczajowymi. Kto[ bowiem mo|e by roztropny w stosunku do czynno[ci jednej cnoty, nie majc roztropno[ci w innych sprawach, podobnie jak kto[ mo|e by artyst w jednej dziedzinie sztuki, nie bdc nim w innej. Roztropno[ za[ jest nale|yt umiejtno[ci postpowania. A wic nie jest konieczne, by cnoty obyczajowe posiadaBy zwizek midzy sob. Ale z drugiej strony, podBug [w. Ambro|ego 345), cnoty powizane s jak ogniwa BaDcucha, tak |e kto jedn ma, posiada te| inne, a [w. Augustyn dodaje l346), |e cnoty ducha ludzkiego s nierozdzielne. Podobnie [w. Grzegorz uczy 347), |e jedna cnota bez innych albo w ogóle jest niemo|liwa albo jest niedoskonaBa. Zreszt nawet Cycero 348) mówi, |e je[li komu[ brak jednej cnoty, nie ma tak|e |adnej innej. Odpowiedz. Cnota obyczajowa mo|e by doskonaBa i niedoskonaBa. NiedoskonaBa cnota obyczajowa to pewna, istniejca w nas skBonno[, do wykonania czynu, nale|cego do jakiego[ rodzaju dóbr, bez wzgldu na to, czy skBonno[ ta jest nam wrodzona, czy nabyta wskutek przyzwyczajenia. Otó| w tym znaczeniu cnoty obyczajowe nie maj midzy sob zwizku. Niektórzy bowiem wskutek wrodzonego usposobienia lub nawyku skBonni s do hojno[ci, ale nie do miBo[ci. Natomiast doskonaBa cnota obyczajowa to sprawno[, nakBaniajca do dobrego zrobienia dobrych uczynków. Otó| cnoty obyczajowe, wzite w tym znaczeniu, s nawzajem powizane, jak sdz prawie wszyscy teologowie, podajc dwa powody, ró|nie przytaczane zale|nie od pogldów na ró|nice pomidzy cnotami kardynalnymi. Niektórzy bowiem uwa|aj cnoty kardynalne za ogólne warunki cnót, sdzc np